Policja zatrzymała po Oktoberfeście ponad 400 pijanych użytkowników elektrycznych hulajnóg

Jedna z najważniejszych dla Niemców imprez skończyła się dla wielu osób utratą prawa jazdy. U naszych zachodnich sąsiadów elektryczna hulajnoga, zgodnie z prawem, jest uznawana za pojazd silnikowy.

W związku z korzystaniem z elektrycznych hulajnóg po spożyciu, bawarska policja zatrzymała 414 osóbW związku z korzystaniem z elektrycznych hulajnóg po spożyciu, bawarska policja zatrzymała 414 osób
Źródło zdjęć: © agencja gazeta
Filip Buliński

W związku z zatrzymaniami prawo jazdy straciło aż 254 osoby. Policja chwali się, że udało się także powstrzymać 32 nietrzeźwe osoby przed skorzystaniem z hulajnogi. Pomagał w tym też operator wypożyczalni takich pojazdów. Aby utrudnić korzystanie z nich na terenie imprezy uniemożliwił zakończenie wynajmu hulajnogi, jeśli użytkownik znajdował się na Oktoberfest.

Oktoberfest, święto miłośników piwa, przyciąga zarówno Niemców, jak i tysiące turystów, głównie z Europy. Wielki boom na elektryczne hulajnogi miał miejsce nie tylko u nas, ale także za naszą zachodnią granicą. Niemcy jednak szybciej poradzili sobie z regulacjami prawnymi dotyczącymi ich użytkowania. Elektryczna hulajnoga w Niemczech uznawana jest za pojazd silnikowy, co oznacza że nie można z niej korzystać po spożyciu alkoholu.

W Polsce jest inaczej. Obecnie użytkownik elektrycznej hulajnogi traktowany jest przez prawo jako pieszy, jednak niedługo ma się to zmienić. Zostanie utworzona specjalna kategoria pojazdów UTO (urządzenia transportu osobistego), w skład której będą wchodzić urządzenia napędzane elektrycznie o długości do 125 cm, 90 cm szerokości i masie własnej nieprzekraczającej 25 kg.

Elektryczna hulajnoga zostanie zrównana z rowerem z tą różnicą, że nie będzie można na niej jeździć po ulicach, gdzie obowiązuje ograniczenie do prędkości wyższej niż 30 km/h (prędkość maksymalna e-hulajnogi ma zostać ustalona na poziomie 25 km/h). W przypadku większego ograniczenia i braku ścieżki rowerowej, dozwolone będzie poruszanie się nią po chodniku, o ile jego szerokość będzie miała co najmniej 2 m. Co jeśli chodnik będzie węższy? Cóż, wtedy pozostaje prowadzić nasz pojazd.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik emitujący tyle, co nic
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik emitujący tyle, co nic
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Relacja z targów IAA 2025: kolejna odsłona wojny Europa kontra Chiny
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Dacia Duster z pakietem Sleep. Sprawdziłem, nie polecam
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy