Test: Yamaha XSR 125 vs Fiat 500e – wyścig z niespodzianką

Wszyscy wiemy, że podróżowanie w godzinach szczytu po mieście jest nie tylko ogromną męczarnią, ale także zabiera nam masę czasu z naszego życia. A co gdybym zaproponował wam dwa rozwiązania? Dwa zupełnie skrajne rozwiązania, ale oba mają pewnego asa w rękawie.

Mateusz Żuchowicz

Pierwszym jest Yamaha XSR 125. Ten motocykl, choć wygląda groźnie, ma silnik o pojemności zaledwie 125 cmm. Jak dobrze wiecie od dłuższego czasu kierowcy posiadający prawo jazdy kat.B mogą legalnie prowadzić tego typu motocykle, pod warunkiem, że mają to prawo jazdy od co najmniej 3 lat. Yamaha XSR 125 jest przeznaczona dla miłośników klasycznego wyglądu. Klasycznego, ale nie starego! Przedni, choć okrągły reflektor jest oczywiście w pełni LED-owy, tylna lampa też jest w stylu retro, ale też jest oczywiście LED-owa. Zapomnijcie o analogowych zegarach, bo tutaj jest elektroniczny wyświetlacz. Dla mnie ten motocykl wygląda doskonale, a do tego mało kto uważa, że jest to 125 cm. Chociażby dzięki szerokiej, bardzo mięsistej tylnej oponie.

Yamaha XSR 125
Yamaha XSR 125 © WP

Druga opcja to Fiat 500e. Elektryczny miejski samochód, który na rynek wszedł w 2020 roku. My do testów otrzymaliśmy jednak wyjątkową wersję. Jest to bowiem specjalna odmiana RED, która powstała z przekonania, że każdy z nas może odegrać swoją rolę w walce z pandemią i że każdy z nas może przewodzić zmianom. Przykładem mogą być, chociażby fotele. Fotel kierowcy w testowanym egzemplarzu jest koloru czerwonego i ma on być przesłaniem "bądź "gotowy, aby zasiąść w fotelu zmian". Oczywiście, jeśli to przesłanie was nie przekonuje, to możecie mieć wszystkie fotele czarne, bądź czerwone. To jednak nie wszystko. Samochód jest wyposażony w filtr kabinowy z substancją biobójczą o wysokiej skuteczności usuwania wirusów i bakterii na poziomie prawie 100%, która może powstrzymać ich rozprzestrzenianie się w kabinie pasażerskiej. Oczywiście to nie wszystko, ale nie będę wam tego tutaj zdradzał.

Fiat 500e
Fiat 500e © WP | Mateusz Żuchowicz

Zapewne zastanawiacie się jednak jak porównać te dwie maszyny. Postanowiliśmy z Mateuszem Raczyńskim zrobić wyścig po ulicach Krakowa w godzinach szczytu, aby sprawdzić, który z tych środków transportu jest lepszy. Zasady są bardzo proste. Mamy przejechać z punktu A do B i z B do A. Kto pierwszy przyjedzie z powrotem na stację, ten wygrywa. Jednak, aby nie było kantowania, w punkcie B czeka na nas coś, co musimy tutaj przywieźć, a na każdym checkpoincie musimy zrobić zdjęcie. Ciekawi, kto wygrał? Zapraszam na test wideo!

Wybrane dla Ciebie

Na stacjach wciąż duże różnice. Nie wszyscy kierowcy mają powody do radości
Na stacjach wciąż duże różnice. Nie wszyscy kierowcy mają powody do radości
Reguła prawej dłoni to dziś obowiązek. Mandat nawet 2500 zł
Reguła prawej dłoni to dziś obowiązek. Mandat nawet 2500 zł
Prius nowym wozem japońskiej gangsterki. Bo jest cichy
Prius nowym wozem japońskiej gangsterki. Bo jest cichy
Dua Lipa zaprojektowała Porsche. Efekt przerósł oczekiwania
Dua Lipa zaprojektowała Porsche. Efekt przerósł oczekiwania
Masz auto jednej z tych pięciu marek? Licz się z kontrolą
Masz auto jednej z tych pięciu marek? Licz się z kontrolą
Marka znów zwalnia. Proszą pracowników, żeby odeszli
Marka znów zwalnia. Proszą pracowników, żeby odeszli
Pierwsza jazda: Geely EX5 – coraz bliżej celu
Pierwsza jazda: Geely EX5 – coraz bliżej celu
Pierwsza jazda: Mazda 6e - warto współpracować
Pierwsza jazda: Mazda 6e - warto współpracować
43 euro za otwartą szybę. Mandaty za granicą potrafią zaskoczyć
43 euro za otwartą szybę. Mandaty za granicą potrafią zaskoczyć
Porsche świętuje rekord Macana. Żaden inny model nie osiągnął takiego wyniku
Porsche świętuje rekord Macana. Żaden inny model nie osiągnął takiego wyniku
Ford planuje nowe modele na Europę. Niewykluczone, że będą spalinowe
Ford planuje nowe modele na Europę. Niewykluczone, że będą spalinowe
Kierowcy się doczekają. Wreszcie poszerzą kluczową drogę
Kierowcy się doczekają. Wreszcie poszerzą kluczową drogę