Wpadł przez rower. Policja od razu go zgarnęła

58-latek z gminy Krośnice nie będzie dobrze wspominał jesiennej przejażdżki. Choć tym razem zrobił coś, co zasługuje jedynie na mandat, pójdzie do więzienia.

Kontrola rowerzysty - zdjęcie ilustracyjne
Kontrola rowerzysty - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

20.10.2024 | aktual.: 20.10.2024 14:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Policjanci, którzy około godziny 17 zobaczyli w Czarnogoździcach rowerzystę, długo nie zastanawiali się nad tym, co robić. Mężczyzna jechał zygzakiem, co jasno dawało do zrozumienia, że w ostatnim czasie nie odmawiał sobie alkoholu. Szybkie sprawdzenie za pomocą alkomatu potwierdziło podejrzenia mundurowych. Mężczyzna miał w organizmie 1,0 prom. alkoholu.

Mimo tego odkrycia cała interwencja powinna była skończyć się nałożeniem mandatu i zakazem dalszej jazdy. Stało się jednak inaczej. Policjanci wylegitymowali mężczyznę i szybko okazało się, że 58-latek ma na sumieniu więcej niż jazda na rowerze po spożyciu alkoholu. Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Miliczu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci bezzwłocznie zatrzymali rowerzystę i odstawili go na milicką komendę policji. Następnego dnia 58-latek trafił już do wrocławskiego aresztu i odbędzie zasądzoną wcześniej karę pozbawienia wolności. Oczywiście mężczyzna otrzymał również mandat za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu.

Komentarze (0)