Właściciel komisu i "najdroższa przejażdżka w życiu". Pokonał 400 m niezarejestrowanym autem

Pan Dominik, właściciel żywieckiego komisu samochodowego, postanowił przejechać kilkaset metrów autem - od dostarczającej auto ciężarówki do bramy zakładu. Po drodze zatrzymała go policja.

Polskie przepisy mogą być problematyczne dla komisówPolskie przepisy mogą być problematyczne dla komisów
Źródło zdjęć: © Getty Images | Chris Ratcliffe

W myśl polskich przepisów samochód może legalnie uczestniczyć w ruchu drogowym tylko, jeśli jest dopuszczony do ruchu, zarejestrowany i ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej (OC).

Problem z rejestracjami

Tym samym, jeżeli przejedziemy niezarejestrowanym autem choćby kilka metrów, a zostaniemy złapani na gorącym uczynku, to grożą nam konsekwencje związane ze złamaniem prawa. Na własnej skórze odczuł to pan Dominik, właściciel komisu samochodowego w Żywcu – poinformował Spidersweb.pl

Handlowiec swoją przygodę opisał na facebookowym profilu "Blog Skup Aut Bielsko". Autor wpisu zaczyna od ironicznych podziękowań dla polityków "za uporczywe niewdrażanie rozwiązania funkcjonującego od lat w innych krajach, czyli tablic rejestracyjnych profesjonalnych".

Należy tu zauważyć, że pełniące rolę przejściowych tablice profesjonalne co prawda funkcjonują w Polsce (zostały wprowadzone w 2019 r.), ale problem polega na tym, że korzystać z nich mogą dealerzy - prowadzący komisy już nie.

Może się upiecze

Właściciel komisu tłumaczy, że ciężarówka, na której sprowadzane są samochody do jego zakładu, nie może dojechać do miejsca, w którym są składowane auta. "Trzeba je przewieźć z miejsca rozładunku, jakieś 400 metrów drogą główną, następnie zjeżdża się w drogę boczną i po pokonaniu kolejnych 350 metrów jest się u celu" - pisze pan Dominik.

Handlowiec przyznaje, że "żeby sobie ułatwić życie", ale też, by sprawdzić, czy samochód powinien obowiązkowo odwiedzić mechanika, czasami pokonywał ten odcinek bez tablic rejestracyjnych. Mężczyzna dodaje, że działał, mając na dzieje, że "mu się upiecze", świadomy konsekwencji, ale też sfrustrowany obowiązującymi przepisami.

Uruchomione procedury

Pan Dominik relacjonuje, że jego ostatnia przejażdżka nie uszła mu na sucho, bo w drodze do komisu trafił na policjanta. "Pan uruchomił wszystkie procedury, z UFG (Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego - przyp. red.) i kolegiami włącznie, łaskawie zezwolił mi na pójście po lawetę (miałem jakieś 100 metrów), grożąc mi odholowaniem megane na parking celny... w Zwardoniu" - pisze właściciel komisu.

Mężczyzna szacuje, że rachunek za jego występek będzie liczony tysiącach i nie zaprzecza, że należy mu się kara. Handlowiec uważa jednak, że sama jej wysokość jest "niewspółmierna do wykroczenia".

Cena ryzyka

Za jazdę próbną niezarejestrowanym samochodem panu Dominikowi grozi nie tylko grzywna za to wykroczenie (nawet 5 tys. zł), ale też kara od UFG za brak ubezpieczenia OC. Choć może ona wynieść nawet 6020 zł, to jeśli polisy nie było przez okres maksymalnie trzech dni, to właściciel komisu zapłaci 1200 zł. Inna możliwa konsekwencja to odholowanie auta na parking depozytowy, czego w tym przypadku udało się uniknąć.

Pan Dominik kończy swój wpis apelem, w którym przestrzega, żeby nie jeździć niezarejestrowanym autem, bo jest to bardzo kosztowna "przyjemność".

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów