Walka o klienta – JMS Golf Concept (2012)

Volkswagen Golf to jedno z aut, które bardzo często poddawane są modyfikacjom. Tunerzy starają się jak mogą, żeby przyciągnąć do siebie jak największą liczbę klientów oferując krótko po debiucie wozu swoje ulepszenia. Jedną z pierwszych firm jest JMS.

Walka o klienta – JMS Golf Concept (2012)
Olgierd Lachowski

28.10.2012 | aktual.: 07.10.2022 20:58

Volkswagen Golf to jedno z aut, które bardzo często poddawane są modyfikacjom. Tunerzy starają się jak mogą, żeby przyciągnąć do siebie jak największą liczbę klientów oferując krótko po debiucie wozu swoje ulepszenia. Jedną z pierwszych firm jest JMS.

W walce o klienta często liczy się szybkość, a te firmy, które jako pierwsze mają w ofercie coś, co można dobrze sprzedać, zarabiają najwięcej. Potem konkurencja robi się dużo większa, więc trudniej o duże zyski.

Chyba z takiego założenia wyszło JMS, które na Golfie VII może sporo zarobić, bo jestem pewien, że będzie to jedno z aut, które najczęściej będą poddawane tuningowi. Firma JMS jako jedna z pierwszych zaoferuje coś nabywcom nowego Volkswagena.

Samochód z Wolfsburga zyska nieco na agresywności dzięki niewielkiemu przedniemu spojlerowi, za który trzeba będzie zapłacić 259 euro. Przynajmniej na początku będzie to jedyna dostępna modyfikacja karoserii. Na wygląd całego auta będą miały jeszcze wpływ koła z 19-calowymi felgami Schmidt FS Racing ubranymi w opony o rozmiarze 225/35 z przodu i z tyłu (komplet kół za 4999 euro).

JMS będzie montowało też elementy sportowego zawieszenia KW, które z przodu obniżą kompakt o 55 mm, a z tyłu o 45 mm. Oczywiście części KW będą miały pewien wpływ na prezencję Golfa, ale ważniejsze będzie to, że będą one dawały Volkswagenowi odrobinę lepsze własności jezdne. Za zawieszenie trzeba będzie wyłożyć 1099 euro.

JMS na razie nie przewiduje tuningu jednostek napędowych, co jest zresztą zrozumiałe, bo specjaliści z przedsiębiorstw tuningowych muszą najpierw poznać elektronikę sterującą silnikami.

Czy JMS zarobi dużo pieniędzy dzięki klientom posiadającym Volkswagena Golfa VII? Możliwe. Więcej na pewno zarobią firmy dostarczające komponenty, takie jak KW czy Bilstein.

Źródło: carscoop

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)