W Polsce jeździ się bezpieczniej. Awans w europejskim rankingu
W 2011 r. Polska zajmowała niechlubne, ostatnie miejsce, mając najwyższy wskaźnik zgonów drogowych na milion mieszkańców w Europie. Po dekadzie widać poprawę.
26.10.2022 | aktual.: 27.10.2022 13:15
Wyniki badań, które opisuje porównywarka rankomat.pl. pokazują, że w 2011 r wskaźnik zgonów na milion mieszkańców, jako skutek wypadków w Polsce wynosił 110,1. i był najwyższy w Europie.
Dziewięć lat później był już znacznie niższy, bo wyniósł 65,6. Progres został podtrzymany też w ubiegłym 2021 r. - współczynnik został bowiem zniwelowany do 59,6.
Dekada rozwoju
Taki wynik oznacza, że Polska awansowała z ostatniego (2011 r.) na 26 miejsce spośród 31 państw uwzględnionych w rankingu przygotowanym przez Europejską Radę Bezpieczeństwa Transportu (ETSC).
"Nasz kraj wyprzedził Chorwację (72,3), Serbię (75,8), Łotwę (77,6), Bułgarię (81,1) i Rumunię (92,7). Z kolei pierwszą lokatę w zestawieniu zajęła Norwegia (14,8), a podium uzupełniły Malta (17,4) i Szwecja (18,5)" - informuje porównywarka. Według danych udostępnionych przez Komisję Europejską średni współczynnik w UE w 2021 r. to 45.
Co więcej, poprawę bezpieczeństwa na polskich drogach także w 2022 r. mają potwierdzać policyjne statystyki, do których dotarli eksperci rankomat.pl.
Statystyki policji
Z danych udostępnionych porównywarce przez Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji wynika, że w trzech kwartałach 2022 r. spadła liczba wypadków (16 461), zabitych (1409) i rannych (19 119), jeśli zestawimy wynik z analogicznym okresem ubiegłego roku (kolejno 16 785, 1642 i 19 543).
Niepokojący jest za to wzrost kierowców złapanych pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających, "których w pierwszych trzech kwartałach 2022 r. było 79 068. To o 3145 więcej w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku (75 923)" informuje rankomat.pl.
Warto przy tym pamiętać, że liczba "złapanych", nietrzeźwych kierowców zależy od liczby kontroli - tymczasem policja powróciła do masowych kontroli z użyciem alkomatów ustnikowych dopiero w sierpniu 2021 r.
Potwierdzają to statystyki Komendy Głównej Policji. W 2019 r. mundurowi przeprowadzili 16,8 mln kontroli trzeźwości kierujących, natomiast w roku pandemicznym liczba ta wyniosła zaledwie 6,7 mln.
Ogólne zwiększenie poziomu bezpieczeństwa na polskich drogach pokrywa się z wprowadzeniem zmian w przepisach.
Kara i ubezpieczenie
Wszak od 1 stycznia 2022 r. m.in. wzrosła maksymalna wysokość mandatu (z 500 do 5000 zł) a także przewidywana przez polskie prawo grzywna, którą może nałożyć sąd (z 5000 do 30 000 zł). Dodatkowo punkty karne od 17 września br. "kasują się" dopiero po upływie dwóch lat od ich opłacenia.
- Nie tylko znaczna podwyżka stawek mandatów może być bardzo odczuwalna dla portfeli kierowców często łamiących przepisy drogowe. W czerwcu 2022 r. towarzystwa ubezpieczeniowe otrzymały dostęp do bazy Centralnej Ewidencji Kierowców i Pojazdów (CEPiK) - przypomina Kamil Sztandera ekspert ds. ubezpieczeń komunikacyjnych w porównywarce rankomat.pl
Dodaje też, że "dzięki temu ubezpieczyciele mogą uzyskać informacje o mandatach i punktach karnych zgromadzonych przez właściciela samochodu, co może przyczynić się do podwyższenia składki OC".