Tydzień w motorsporcie #15
Polak trafił do NASCAR, zespoły WTCC zaprezentowały się przed rozpoczęciem sezonu, Force India na serio pokazała różowy bolid, a McLaren ma bardzo poważne problemy z silnikiem Hondy.
19.03.2017 | aktual.: 01.10.2022 20:28
Polak w NASCAR
Polak Maciej Dreszer wystartuje w serii wyścigowej NASCAR Whelen Euro Series w Europie i kilku wyścigach NASCAR w Ameryce. Po dwóch testach w Belgii i we Włoszech został przyjęty do zespołu DF1 Racing. 21-letni kierowca z Tarnowa zadebiutuje już 7 kwietnia w Wenecji. Drugi start jest przewidziany na 9 czerwca na brytyjskim obiekcie Brands Hatch.
Co interesujące, nie jest to pierwszy Polak, któremu udało się dotrzeć do serii NASCAR. Szlaki Dreszerowi przetarł już w 1973 roku Władysław Surma, który zadebiutował w Australii i startował również w serii amerykańskiej, ale wielkiej kariery nie zrobił. Miejmy nadzieję, że dokona tego Maciej Dreszer, któremu życzymy powodzenia.
Stawka WTCC zaprezentowana
W Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych wystartuje oficjalnie osiem zespołów, w skład których wchodzi trzynastu kierowców. Tak przynajmniej ma wyglądać pierwszy wyścig, bo później mogą zajść pewne zmiany. Składy zaprezentowano podczas przedsezonowych testów na torze Monzy.
Sébastien Loeb Racing (Citroën C-Elysée WTCC)
- Tom Chilton
- Mehdi Bennani
- John Filippi
Castrol Honda World Touring Car Team (Honda Civic WTCC)
- Norbert Michelisz
- Tiago Monteiro
Zengő Motorsport (Honda Civic WTCC)
- Aurélien Panis
ROAL Motorsport (Chevrolet RML Cruze TC1)
- Tom Coronel
All-Inkl.com Münnich Motorsport (Citroën C-Elysée WTCC)
- Robert Huff
Honda Racing Team JAS (Honda Civic WTCC)
- Ryo Michigami
Polestar Cyan Racing (Volvo S60 Polestar TC1)
- Néstor Girolami
- Thed Björk
- Nick Catsburg
RC Motorsport (Łada Vesta WTCC)
- Yann Ehrlacher
Zespół Force India na różowo
Zespół Formuły 1 Force India przedstawił nowe malowanie swoich bolidów po zawarciu umowy z austriacką firmą BWT działającą w branży uzdatniania wody. Różowo-czarny bolid z przewagą tego pierwszego koloru szybko stał się obiektem drwin w świecie motorsportu, a także w internecie, co w pewnym sensie nie dziwi.
Właściciel zespołu Vijay Mallya komentując to wydarzenie uznał partnerstwo z BWT za najważniejszy kontrakt w historii jego ekipy. Natomiast różowy kolor jest jego zdaniem oznaką siły tego partnerstwa. Nie wątpimy, ponieważ według gazety „Kleine Zeitung” kontrakt opiewa na kwotę 15-20 mln dolarów.
Kłopoty partnerstwa McLaren-Honda?
Po bardzo nieudanych testach przedsezonowych ekipy McLarena, powstało wiele szumu wokół partnerstwa z dostawcą silników - Hondą. Media bacznie obserwują zachowania przedstawicieli obu firm. Rzekomo McLaren kontaktował się z Mercedesem i toczą się rozmowy na temat kontraktu.
Dyrektor wyścigowy zespołu Eric Boullier nie ukrywa, że współpraca przebiega gorzej niż się spodziewali na samym początku. Przyznał, że McLaren z silnikiem Mercedesa byłby znacznie lepszym bolidem. Prasa od razu zaczęła tworzyć wnioski, bo o ich wyciąganiu trudno tu uczciwie mówić.
Boullier odpowiedział jedynie na pytanie o to, czy McLaren byłby szybszy z Mercedesem. Pomimo kontraktu z Hondą, trudno było odpowiedzieć inaczej, gdyż jest to oczywiste. Tymczasem od razu pojawiły się plotki o podpisaniu kontraktu z niemieckim producentem od sezonu 2018.
Nie jest to wykluczone, ale nie ma też co tworzyć przyszłości, której nie znamy. Honda zapewnia o swoim stuprocentowym zaangażowaniu w pracę nad silnikiem i nie wątpimy, że Japończycy robią co mogą, by poprawić osiągi.
Tymczasem do McLarena wrócił Mika Hakkinen, ale nie w roli kierowcy lecz jako ambasador zespołu.