Tragedia w fabryce Subaru. Pracownik przygnieciony przez 25‑tonową formę

Prace w trzech fabrykach Subaru w Japonii zostały wstrzymane po tym, jak w zakładzie Yajima w miejscowości Ota doszło do tragicznego w skutkach wypadku. 60-letni mężczyzna został przygnieciony przez formę ważącą 25 ton.

Prace w fabryce Yajima należącej do Subaru stanęły po tym, jak doszło w niej do tragedii
Prace w fabryce Yajima należącej do Subaru stanęły po tym, jak doszło w niej do tragedii
Źródło zdjęć: © GETTY | Bloomberg
Kamil Niewiński

19.02.2024 | aktual.: 19.02.2024 16:35

Współczesne fabryki samochodów w dużej mierze opierają się na zautomatyzowanych procedurach. Chociaż praca w przemyśle nigdy nie będzie w 100 proc. bezpieczna, koncerny próbują możliwie jak najmocniej minimalizować zagrożenia, jakie mogą czyhać na zatrudnione na liniach produkcyjnych osoby.

Niestety zabezpieczenia, przepisy BHP i stosowane wewnątrz firm reguły nie zawsze są w stanie zapobiec wszystkim ewentualnością. Dowodem na to jest sytuacja, jaka wydarzyła się rankiem 13 lutego w fabryce Subaru w miejscowości Ota w prefekturze Gumna w Japonii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Medialne raporty, zarówno z Japonii, jak i zza granicy w postaci serwisów "Automotive News Europe" czy "Automobilwoche", pojawiły się dopiero 19 lutego, a więc 6 dni po podawanej w mediach dacie wypadków. 

60-letni pracownik fabryki Yajima miał obsługiwać zdalnie sterowany dźwig, który odpowiedzialny był za podnoszenie i przenoszenie 25-tonowych form. W pewnym momencie jedna z nich zawaliła się prosto na operatora, który nie miał szans, by z tej sytuacji ujść bez szwanku. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna zmarł w wyniku uduszenia.

Tragedia w fabryce Subaru. W jej wyniku stanęło wiele zakładów

Był to bardzo doświadczony pracownik zakładu, z 35-letnim stażem, który nie obsługiwał tego dźwigu po raz pierwszy. Na razie jednak nie ujawniono, co było powodem tego tragicznego wypadku. Śledztwo prowadzi obecnie policja w Ota. Rzecznik Subaru zaś odmówił komentarza w sprawie.

Japoński producent podjął decyzję o wstrzymaniu działania trzech fabryk w swojej ojczyźnie. Tym samym stanęła produkcja praktycznie wszystkich modeli marki: Outback, Forester, Crosstek, WRX, BRZ i wielu innych. Tymczasowo nie działa również fabryka silników i skrzyń biegów Oizumi. Nie wiadomo, kiedy Subaru przywróci ich normalne działanie.

Subarufabryka samochodówśmiertelny wypadek
Komentarze (2)