Toyota wróci na szczyt ogólnoświatowej sprzedaży
Nie tak dawno pisaliśmy o tym, że zaledwie trzy lata po bankructwie oraz po przyjęciu pomocy od rządu Stanów Zjednoczonych, General Motors wrócił na szczyt ogólnoświatowej sprzedaży. GM nie nacieszy się jednak tym sukcesem zbyt długo, bowiem Toyota jest o krok od objęcia prowadzenia.
27.12.2012 | aktual.: 13.10.2022 10:08
Nie tak dawno pisaliśmy o tym, że zaledwie trzy lata po bankructwie oraz po przyjęciu pomocy od rządu Stanów Zjednoczonych, General Motors wrócił na szczyt ogólnoświatowej sprzedaży. GM nie nacieszy się jednak tym sukcesem zbyt długo, bowiem Toyota jest o krok od objęcia prowadzenia.
Japoński koncern bardzo długo cieszył się z koszulki lidera, jednak ostatnie zmiany na rynku motoryzacyjnym, bankructwa amerykańskich kolosów, przejęcie Chryslera przez Fiata, trzęsienie ziemi, tsunami czy wreszcie kryzys na rynku europejskim, sporo namieszały w branży motoryzacyjnej.
Teraz będzie już tylko lepiej, a przynajmniej takie zdanie mają szefowie koncernów, którzy nie inwestowali wszystkich oszczędności w rozwój rynku europejskiego. GM wyszedł na tym wszystkim całkiem nieźle, bowiem Ameryka wreszcie otrząsnęła się z kryzysu i zaczęła kupować samochody.
Niestety moloch z Detroit spadnie w tym roku na drugie miejsce i będzie musiał bronić się przed koncernem Volkswagena. Według wstępnych szacunków, w tym roku Toyota sprzeda aż 9,7 mln samochodów, czyli o 22% więcej niż w roku 2011. Tak kolosalny wzrost związany jest jednak nie tylko z postępem, jaki wykonał japoński koncern, ale także z wyjściem z kłopotów związanych z trzęsieniem ziemi oraz tsunami.
General Motors zamknie ten rok wynikiem 9,3 mln sprzedanych aut, czyli o ponad pół miliona sztuk mniej od Toyoty. Volkswagen jest już bardzo blisko, bowiem z salonów wszystkich marek znajdujących się w portfelu VAG powinno wyjechać 9 mln pojazdów. Co ciekawe, w przyszłym roku Toyota chce sprzedać 9,9 mln aut - kto pierwszy w tych trudnych czasach przekroczy barierę 10 mln?
Źródło: WCF