Taniej prywatnym odrzutowcem niż Veyronem!
Ach, posiadać tak Bugatti Veyrona! Marzenie. Musi być wspaniale. Fantastyczne auto, jedyne w swoim rodzaju, nawet ostatnio uznane przez Clarksona i spółkę za samochód DEKADY! Jednak, wcale tak różowo nie jest. Za sam przegląd trzeba wydać tyle ile na nowego VW Polo!
17.01.2010 | aktual.: 02.10.2022 19:51
Ach, posiadać tak Bugatti Veyrona! Marzenie. Musi być wspaniale. Fantastyczne auto, jedyne w swoim rodzaju, nawet ostatnio uznane przez Clarksona i spółkę za samochód DEKADY! Jednak, wcale tak różowo nie jest. Za sam przegląd trzeba wydać tyle ile na nowego VW Polo!
Brytyjski Autocar opublikował informację dotyczącą pewnego posiadacza Veyrona. Facet, z pewnością cieszył się swoim nabytkiem, jednak niedługo. Na tyle wyczerpały jego portfel rutynowe przeglądy kosztujące £12,866, czyli tyle co nowe Polo. Dla porównania, przegląd Ferrari Enzo to koszt £1680. Dalej? Proszę bardzo - same opony, ilość 4 sztuki równa się £23,500 (tak, FUNTÓW!).
Straszne, prawda? Nawet dla milionera. Dlatego wspomniany brytyjski właściciel Veyrona postanowił podróżować... odrzutowcem. Mówi, że taniej!
A Wy, macie jakieś motoryzacyjne rodzynki, które wymagają sporych nakładów finansowych? Może wielkie amerykański Big Block'i?