Szeryf chciał dać nauczkę. Z hamulców aż poszły iskry

Kierowca audi zapomniał, że nie ma hamulców
Kierowca audi zapomniał, że nie ma hamulców
Źródło zdjęć: © YouTube | Bandyci drogowi

02.11.2023 10:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wiele aut jeżdżących po polskich drogach prezentuje słaby stan techniczny, ale iskry sypiące się z hamulców to już za wiele. Nagranie, które od niedawna krąży po sieci, budzi duże emocje.

Zdarzenie zostało zarejestrowane na autostradzie A2 między Łodzią a Warszawą. Widzimy, jak nagrywający wyprzedza sznur pojazdów, jadąc lewym pasem. Po chwili nadjeżdża zniecierpliwiony kierowca, który pogania nagrywającego długimi światłami.

Po zakończeniu manewru postanawia go "ukarać" zajechaniem drogi i gwałtownym hamowaniem. Jak się jednak okazuje, auto nie jest gotowe na szeryfowanie. Zresztą, zobaczcie sami.

Gwałtowne hamowanie, kończy się snopem iskier wylatujących z prawego koła. Nie trzeba być mechanikiem, by stwierdzić, że taka awaria rodzi poważne niebezpieczeństwo. Jak widać jednak, nie przeszkadza kierowcy w byciu królem lewego pasa. Pozostaje mieć nadzieję, że właściciel zmęczonego audi odwiedzi mechanika, nim będzie za późno lub przynajmniej zwolni i przestanie pouczać innych kierowców.