Straż pożarna ma nowe auta. To Fordy Capri z niespodzianką pod maską
Nowe elektryki zasiliły flotę Państwowej Straży Pożarnej. Samochody będą wykorzystywane w celach operacyjnych w kilku miastach Polski, w tym w Szczecinie i Kołobrzegu.
Elektryczne Fordy Capri, które zadebiutowały w 2024 roku, trafiły na służbę do Państwowej Straży Pożarnej. Pięć egzemplarzy będzie pełnić funkcje operacyjne w Szczecinie, Kołobrzegu, Gryfinie, Sławnie oraz w Ośrodku Szkoleniowym w Bornem Sulinowie.
Nowe Fordy Capri są wyposażone w 286-konny silnik elektryczny, co pozwala im osiągnąć prędkość 100 km/h w 6,4 s. Maksymalna prędkość tych pojazdów to 180 km/h, a deklarowany zasięg wynosi do 627 km.
Ford Capri ma baterię o pojemności netto 77 kWh, którą można ładować prądem przemiennym o mocy do 11 kW lub prądem stałym do 135 kW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ford Focus ST 2.0 EcoBlue - przychodzi czas na podjęcie decyzji
Samochody zostały dostosowane do wymogów pojazdów uprzywilejowanych. Wyposażono je w urządzenia do emitowania komunikatów i sygnałów dźwiękowych, a także w niebieskie lampy sygnalizacyjne i pasy w kolorze sygnalizacyjnej czerwieni z napisem "STRAŻ".
Według danych IBRM Samar, w Polsce od stycznia do sierpnia 2025 roku sprzedano 180 egzemplarzy Forda Capri, co plasuje go na trzecim miejscu wśród elektrycznych modeli Forda. Najpopularniejszym modelem jest Explorer z 674 sprzedanymi sztukami.