R8 e‑tron przyłapane na testach - elektryczne Audi w tym roku w salonach? [aktualizacja]

Już na pierwszy rzut oka można zauważyć szczegóły różniące ten model od spalinowego brata. Charakterystyczny jest tylny zderzak, który został pozbawiony końcówek wydechu, a przednie wloty powietrza zasklepiono. Dla tych, którzy nie byli w stanie dojrzeć tych subtelnych różnic, producent umieścił na drzwiach samochodu stosowne naklejki.

Warto wspomnieć o napędzie. Podobnie jak w największym rywalu - Mercedesie SLS AMG e-cell - koła będą wprawiane w ruch dzięki czterem silnikom elektrycznym. Układ osiągnie 313 KM i 4500 Nm. Nie wydaje się jednak, aby w wersji produkcyjnej Audi zdecydowało się na ustawienie momentu obrotowego na tak wysokim poziomie. Są to wartości czysto teoretyczne. Baterie będą miały pojemność 53 KWh dzięki, czemu zasięg wyniesie prawie 250 km. Samochód osiągnie setkę w 4,8 s, co jest wynikiem zbliżonym do R8 z V-ósemką.

Auto na pewno będzie drogie. Technologia nie jest jeszcze na tyle rozpowszechniona, aby cena zeszła poniżej 100 tys. euro. Patrząc na stopień zaawansowania prac, można się spodziewać, że w salonach auto zagości w tym roku lub w 2013 tuż obok modeli benzynowych po faceliftingu.

[aktualizacja 26 czerwca]

Źródło: WCF