Przyjechał z Holandii do Polski. W tachografie zarejestrował tylko 200 km

Przyjechał z Holandii do Polski. W tachografie zarejestrował tylko 200 km

Kierowca wiózł auta z Holandii na Litwę
Kierowca wiózł auta z Holandii na Litwę
Źródło zdjęć: © fot. GITD
Aleksander Ruciński
12.09.2022 12:35, aktualizacja: 13.03.2023 15:46

Ukrywanie rzeczywistego czasu pracy jest nie tylko nieuczciwe, ale i niebezpieczne. Inspekcja Transportu Drogowego surowo karze takie wyczyny. Przekonał się o tym kierowca, który jechał z Niderlandów na Litwę. Wpadł w Polsce, w okolicach Łomży.

Inspektorzy Transportu Drogowego, kontrolujący ruch na drodze krajowej numer 61 w Łomży, 8 września 2022 roku zatrzymali do kontroli ciężarówkę na litewskich numerach rejestracyjnych. Rutynowe zatrzymanie skończyło się wykryciem poważnych nieprawidłowości.

Jak się okazało, kierowca prowadził zestaw, ignorując rejestrację czasu pracy wymaganą przepisami. Udało się ustalić, że w ostatnich dwóch dniach pokonał 1407 km, z czego w tachografie zarejestrował tylko 200 km.

Jak czytamy w komunikacie ITD, zachowanie kierowcy miało na celu ukrycie rzeczywistych rodzajów aktywności i stanowiło nie tylko przejaw nieuczciwej konkurencji na rynku transportowym, ale przede wszystkim było zagrożeniem bezpieczeństwa na drodze.

Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące. Został też ukarany dwoma mandatami karnymi o łącznej kwocie 2150 zł. Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne. Wpłacił on 5150 zł kaucji na poczet ewentualnej kary pieniężnej.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)