Polską cysterną pod prąd na słowackiej ekspresówce. Skończyło się zaskakująco łagodnie
Jazda pod prąd na drodze szybkiego ruchu to jedno z najbardziej karygodnych wykroczeń, jakie przychodzą do głowy. Niestety nie brakuje osób, które popełniają ten błąd - także zawodowych.
01.07.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:45
Przykładem jest niedawna sytuacja, do której doszło na słowackiej drodze ekspresowej R1. Świadkowie jadący tą trasą zaalarmowali policję o cysternie jadącej pod prąd. Nie wiadomo, jak duży dystans pokonał kierowca. W końcu jednak postanowił zawrócić w pobliżu jednego z węzłów. Jak widać na poniższym filmie, wybrał naprawdę niefortunne miejsce, tuż za ostrym zakrętem.
➡ Kierowca ciężarówki jechał pod prąd drogą ekspresową R1 na Słowacji - został zatrzymany !!!🔴
Na szczęście ruch był na tyle nieduży, że udało się wykonać manewr bez większych komplikacji. Nie zmienia to jednak faktu, że taka bezmyślność mogła doprowadzić do tragedii. Wystarczyło, by z zakrętu wyjechało rozpędzone auto.
Patrol policji wezwany przez świadków szybko namierzył i zatrzymał podejrzanego. Okazał się nim kierowca z Polski. Przyczyny jego zachowania pozostają nieznane, choć wiadomo, że był trzeźwy, a za przewinienie został ukarany mandatem. Pozostaje mieć nadzieję, że wystarczająco wysokim, by w przyszłości nie popełniać podobnych błędów.