Policjant może sprawdzić "na oko". Nie musi robić pomiarów

Podczas przeprowadzania kontroli drogowej, funkcjonariusz policji ma możliwość przeprowadzenia szybkiego sprawdzenia stanu technicznego pojazdu. O tej porze roku szczególną uwagę zwraca na opony. Mimo braku prawnego wymogu korzystania z opon zimowych doświadczony policjant jest w stanie ocenić stan bieżnika opony jednym spojrzeniem.

Kontrola drogowa
Kontrola drogowa
Źródło zdjęć: © Policja

W naszym kraju minimalna dopuszczalna głębokość rowków bieżnika wynosi 1,6 mm. Jest to wartość znacznie niższa niż ta, którą można by uznać za bezpieczną dla opony, jednak przepisy prawa dopuszczają taką głębokość bieżnika. Stwierdzenie, że kierowca z oponami o bardziej zużytym bieżniku przekroczył granicę bezpieczeństwa, to delikatne niedopowiedzenie.

Nowe opony charakteryzują się bieżnikiem o głębokości od około 6,5 do prawie 8 mm. Opony letnie z bieżnikiem o głębokości 3 mm już tylko w niewielkim stopniu spełniają swoją funkcję podczas jazdy w deszczu, natomiast opony zimowe nie są w stanie skutecznie "gryźć" śniegu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Honda CR-V - prawdziwa dobra zmiana

Podczas kontroli drogowej, policjant ma prawo skorzystać z prostego przyrządu pomiarowego, aby sprawdzić grubość bieżnika opony. Jeżeli wynik pomiaru wskaże wartość poniżej 1,6 mm, funkcjonariusz może zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu.

W najlepszym dla kierowcy scenariuszu policjant jedynie nałoży mandat. W teorii wysokość mandatu może wynosić do 3000 zł, jednak w praktyce najczęściej oscyluje w granicach 300-500 zł.

Czy policjant faktycznie jest w stanie ocenić grubość bieżnika bez użycia przyrządu pomiarowego?

Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak. Właśnie do tego służy wskaźnik TWI, umieszczony na oponie.

Wskaźnik TWI (ang. tread wear indicator) to niewielkie wypustki, umieszczone w wielu miejscach w rowkach bieżnika opony. Ich zadaniem jest pokazywanie minimalnej dopuszczalnej głębokości bieżnika. Gdy powierzchnia bieżnika zrówna się z wysokością wskaźnika TWI, oznacza to, że opona jest już zużyta.

W teorii wskaźnik TWI powinien pokrywać się z minimalną dopuszczalną głębokością bieżnika, wynoszącą 1,6 mm. W praktyce jednak nie zawsze tak jest. Przeprowadziłem test na trzech różnych oponach i wysokość wskaźnika TWI wynosiła od 1 do 1,8 mm. Dlatego warto mieć w samochodzie przyrząd do pomiaru głębokości bieżnika, na wypadek jakichkolwiek wątpliwości.

Podczas kontroli drogowej, ryzyko negatywnej oceny stanu opon jest większe, jeśli pojazd zostanie zatrzymany na skręconych kołach. Wynika to z faktu, że opony zazwyczaj zużywają się bardziej od strony wewnętrznej, ze względu na geometrię zawieszenia pojazdu. W takim przypadku bieżnik opony będzie płytszy od strony wewnętrznej, a jedynie na skręconych kołach można zauważyć wskaźnik TWI w tej części opony.

Wybrane dla Ciebie
NAC Racing w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
NAC Racing w Rajdzie Safari. Mamy dwie polskie załogi
Kierowcy zapłacą więcej. Rząd pokazał nowy cennik
Kierowcy zapłacą więcej. Rząd pokazał nowy cennik
Drakońskie kary dla kierowców. Tak ostrych przepisów jeszcze nie było
Drakońskie kary dla kierowców. Tak ostrych przepisów jeszcze nie było
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Nieco taniej, ale różnice wciąż są spore. Mamy prognozy na najbliższy tydzień
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Lexus LFA powraca jako imponujący koncept. Pod maską niespodzianka
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Pierwsza (prawie) jazda: Volkswagen ID. Cross Concept - wracamy do przycisków!
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
Toyota GR GT już bez tajemnic. Ma mocne V8 i napęd na tył
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
W sobotę akcja policji i diagnostów. Uwaga skierowana na starsze auta
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pierwsza jazda: BMW iX3 - 900 km na prądzie i parkowanie w stylu Bonda
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
Pieniądze w programie "NaszEauto" się skończą. Ekspert powiedział kiedy
"Przebrali" auta z Chin. Teraz nie mogą znaleźć klientów
"Przebrali" auta z Chin. Teraz nie mogą znaleźć klientów
Listopad na polskim rynku. Pierwsze miejsce nie dla Corolli
Listopad na polskim rynku. Pierwsze miejsce nie dla Corolli
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟