Policja kupiła nieoznakowane toyoty z automatem i niezłym wyposażeniem
Komenda Główna Policji sukcesywnie rozbudowuje flotę swoich pojazdów. Jeszcze w tym roku dołączą do niej nowe, nieoznakowane pojazdy terenowe o wartości ponad 4 milionów złotych. Co ciekawe, do przetargu przystąpiła tylko jedna marka. Jest nią japońska Toyota.
19.09.2019 | aktual.: 22.03.2023 18:02
21 egzemplarzy Toyoty Land Cruiser trafi w ręce policji jeszcze w 2019 roku, ponieważ termin realizacji zamówienia ustalono na 29 listopada 2019 roku. Konkurencja nie była zbyt duża. Do przetargu nie przystąpił nikt poza Toyotą, a ostateczny wybór rozstrzygnięto pomiędzy trzema autoryzowanymi dealerami z Katowic, Siedlec i Zabrza. Każdy z nich zaproponował ten sam model w identycznej specyfikacji. Ostatecznie jednak zdecydowano się na katowicki salon marki, który zaoferował najlepsze warunki finansowe.
Zobacz także
Każda z 21 Toyot Land Cruiser z 2,8-litrowym dieslem o mocy 177 KM oraz automatyczną skrzynią biegów będzie kosztowała podatników średnio 193 tysiące złotych. Auto spełnia wszystkie wymagania rozpisane w przetargu, wliczając w to wyposażenie, które jak na radiowóz jest całkiem bogate. Na pokładzie znajdziemy m.in ksenonowe reflektory, kamerę cofania, wielofunkcyjną kierownicę, automatyczną klimatyzację, radio z Bluetooth i ciemną tapicerkę.
W warunkach przetargu uwzględniono też m.in. prędkość maksymalną pojazdu, która nie powinna być niższa niż 170 km/h. Land Cruiser spełnia ten warunek, rozpędzając się do 175 km/h. Setkę osiąga natomiast w 12,7 sekundy, a według zapewnień producenta, spala średnio 10,4 litra oleju napędowego na 100 km.
Terenowe Toyoty zostaną oczywiście doposażone w niezbędny sprzęt taki jak dodatkowe anteny i radiotelefon. Nie zabraknie również policyjnego oświetlenia, które z racji cywilnego charakteru nieoznakowanego radiowozu zostaną zakamuflowane. Pierwszych patroli z udziałem nowych pojazdów powinniśmy spodziewać się jeszcze w tym roku.