Po jakim czasie od wypicia alkoholu można prowadzić? Jest odpowiedź

Jak długo powinniśmy odczekać, zanim zdecydujemy się na prowadzenie samochodu po spożyciu alkoholu podczas imprezy? Polacy często nie są w stanie prawidłowo oszacować tego czasu. Alkohol zazwyczaj utrzymuje się w organizmie przez dłuższy okres, niż mogłoby się wydawać. Większość osób, które spożywały alkohol, wpada w ręce stróżów prawa następnego dnia rano.

W Polsce dopuszczalny limit alkoholu we krwi nie uległ zmianie od wielu lat. Jeżeli alkomat wskazuje wynik od 0,2 do 0,5 promila, mówimy o wykroczeniu, zgodnie z art. 87 kodeksu wykroczeń. Jeżeli wynik jest wyższy, jest to już kwestia art. 115 Kodeksu karnego, a więc przestępstwa. W każdym przypadku nie warto ryzykować, jeżeli nie jesteśmy pewni.

Podstawowym, choć niezbyt precyzyjnym, wyznacznikiem jest fakt, że zdrowy organizm potrzebuje jednej godziny na przetrawienie 10 g czystego alkoholu. W przypadku jednego piwa o zawartości alkoholu 5 proc. mówimy o 25 g etanolu. "Pięćdziesiątka" wódki to 20 g etanolu. 100 ml 12-procentowego wina to 12 g alkoholu. Nawet jedna lampka wina eliminuje kierowcę na ponad godzinę. Piwo to już 2,5 godziny "przerwy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jest to jednak czysta matematyka. Wiele zależy od indywidualnych cech organizmu, takich jak: masa ciała, wiek, wzrost, kondycja fizyczna, poziom zmęczenia, spożyte posiłki, przyjmowane leki czy palenie papierosów.

Sondaż przeprowadzony przez Autokult.pl pokazuje, że co najmniej 1/3 ankietowanych nie jest w stanie prawidłowo wskazać, kiedy będą trzeźwi. Nie dziwi więc fakt, że niemal 80 proc. nietrzeźwych kierowców jest zatrzymywanych o poranku, następnego dnia po spożyciu alkoholu.

Nie ma co ukrywać, że dostępne za darmo w internecie "wirtualne alkomaty" nie są specjalnie dokładne, mogą dać jedynie pewne przybliżone informacje. Jednorazowy sprzęt można spotkać na stacjach benzynowych, jednak są to urządzenia dalekie od doskonałości: zabarwienie kryształków wskazuje tylko, że alkohol jest w wydychanym powietrzu.

Nieskalibrowany alkomat można odłożyć na półkę, co również wykazały nasze testy. Jedynym pewnym rozwiązaniem jest spacer na pobliską komendę, gdzie za darmo możemy sprawdzić swój stan trzeźwości.