Osobówka zderzyła się z busem. Jechało nim 9 osób

Kierowca BMW doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym busem, którym podróżowało aż dziewięć osób. Wypadek tłumaczył zmęczeniem.

61-letni kierowca bmw wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle
61-letni kierowca bmw wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

27.04.2023 | aktual.: 27.04.2023 13:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do zdarzenia doszło w czwartek, 27 kwietnia w Mikołowie (woj. śląskie) ok. godziny 5 rano. Na skrzyżowaniu "Wiślanki" z DK44, tuż przy centrum handlowym, kierowca BMW jadący z Gliwic wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle i doprowadził do kolizji z prawidłowo jadącym w kierunku Katowic busem. Podróżowało nim dziewięć osób.

Nikt z podróżujących busem nie odniósł poważnych obrażeń
Nikt z podróżujących busem nie odniósł poważnych obrażeń© Śląska Policja

Na szczęście w wypadku nikt nie odniósł poważnych obrażeń. 61-letni kierowca osobówki był trzeźwy. W rozmowie z policjantami przyznał, że był zmęczony i brakowało mu snu. Mundurowi ukarali go mandatem w wysokości 1500 zł oraz 15 punktami karnymi.

Zmęczenie za kierownicą może skończyć się tragicznie dla niewyspanego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu. Jazda po nieprzespanej nocy może być równie niebezpieczna, jak po alkoholu. Czujesz się senny? Zrób sobie przerwę! Zmęczony kierowca to wielkie niebezpieczeństwo!

Śląska Policja
Komentarze (2)