Opel na francuskich częściach. Poznaliśmy szczegóły restrukturyzacji

Po kilku dniach oczekiwania oraz coraz liczniejszych wyciekach do prasy, w końcu poznaliśmy plan restrukturyzacji Opla. Po przejęciu przez Francuzów przyszedł czas na zmiany. Grupa PSA w przypadku niemieckiej marki stawia na elektryfikację i cięcie kosztów.

Carlos Tavares i Michael Lohscheller. Tavares wyprowadził na prostą Citroena i Peugeota. Teraz czas na OplaCarlos Tavares i Michael Lohscheller. Tavares wyprowadził na prostą Citroena i Peugeota. Teraz czas na Opla
Źródło zdjęć: © materiały prasowe
Mateusz Lubczański

Szef Opla, Michael Lohscheller ogłosił podczas konferencji prasowej, że przejęcie francuskiej technologii będzie miało miejsce szybciej niż zapowiadano. Możemy spodziewać się aż 9 nowych modeli do 2020 roku. Opel (jak i Vauxhall) w celu zwiększenia rentowności przejmą całą architekturę (czyli przede wszystkim płyty podłogowe) do 2024 roku. Wówczas cała gama PSA będzie zunifikowana.

Co oznacza taka symbioza? Z dziewięciu platform w produkcji Opla pozostaną zaledwie dwie z nich. Z kolei jednostki napędowe ograniczą się do czterech rodzin.

[photo position="undefined"]335741[/photo]

Wcześniejsze prognozy zapowiadały, że proces rozpocznie się dopiero za kilka lat i będzie wymagał niemal dekady. Trzeba się jednak spieszyć – dziennie Opel traci ponad 3 mln euro. Marka ma, przynajmniej według oficjalnych założeń, osiągnąć próg rentowności przy sprzedaży 800 tys. egzemplarzy i zmniejszeniu kosztów na jednym samochodzie o około 700 euro. Ma też pojawić się na 20 różnych rynkach, w tym w Chinach.

Kolejnym autem, które będzie dzieckiem francusko-niemieckiej współpracy, stanie się dostawczy model Combo. Jeden z najbardziej wyczekiwanych samochodów Opla, nowa Corsa, wyjedzie na drogi dopiero w 2019 roku. To stosunkowo późno, jednak takie odświeżenie oferty pozwoli – przynajmniej według specjalistów – zbliżyć się do konkurencji. Miejskie auto ma być oferowane jako w pełni elektryczne, z kolei SUV Grandland X stanie się hybrydą plug-in.

Obraz
© materiały prasowe

Opel uniknie zamykania fabryk i zwalniania pracowników. To ważna informacja, ponieważ jedna z wytwórni Opla znajduje się w Gliwicach. W problematycznych zakładach mają zostać wprowadzone zmiany w kwestiach czasu pracy jak i programach emerytalnych. Za to Rüsselsheim pozostanie zapleczem technologicznym Opla. Tam mają mieć miejsce badania nad ogniwami paliwowymi, automatyzacją jazdy oraz systemami wspomagającymi prowadzenie.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów