Nowy fragment odcinkowego pomiaru prędkości na Śląsku. Kierowcy muszą uważać

Nowy fragment odcinkowego pomiaru prędkości na Śląsku. Kierowcy muszą uważać

Odcinkowy pomiar prędkości
Odcinkowy pomiar prędkości
Źródło zdjęć: © East News | Adam STASKIEWICZ
Aleksander Ruciński
19.10.2023 08:58, aktualizacja: 19.10.2023 10:08

Instalacja odcinkowego pomiaru prędkości w Katowicach dobiega końca. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, system zacznie działać jeszcze przed końcem roku.

Przy drogowej trasie średnicowej łączącej miasta konurbacji śląskiej stanęły nowe bramownice odcinkowego pomiaru prędkości. Jak informuje serwis katowice24.info, mowa o katowickim fragmencie trasy, od kładki dla pieszych pomiędzy Załężem a os. Tysiąclecia do siedziby firmy Mazak, naprzeciwko CH Auchan.

To jeden z wielu punktów wytypowanych przez GDDKiA na podstawie statystyk zdarzeń drogowych. Montażu odcinkowego pomiaru prędkości już w 2018 roku domagała się katowicka policja. Początkowo rozważano kontrolę na całym katowickim fragmencie DTŚ. Ostatecznie jednak stanęło na 1,5-kilometrowym odcinku niedaleko granicy z Chorzowem.

Obowiązuje tam ograniczenie do 80 km/h. Ci, którzy pojadą szybciej, będą musieli liczyć się z surowym mandatem.

– Jesteśmy już na zaawansowanym etapie w woj. śląskim. Wykonawca fizycznie montuje urządzenia. Powoli przygotowujemy się również do wzorcowania odcinków, a następnie do legalizacji urządzeń – mówi Monika Niżniak, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, cytowana przez katowice24.info.

Uruchomienie systemu jest zależne przede wszystkim od zakładów energetycznych, które muszą zasilić urządzenia odcinkowego pomiaru. Urzędnicy liczą, że uda się to zrobić jeszcze przed końcem 2023 roku.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)