Następca Humvee to Oshkosh L-ATV - będzie kosztować armię USA 6,7 mld dolarów

Oshkosh L-ATV to pojazd typu JLTV, czyli Joint Light Tactical Vehicle. Na razie kontrakt obejmuje dostarczenie 17 tys. wozów, ale można przypuszczać, że jeśli sprawdzą się w boju, suma ta wzrośnie. W końcu Humvee trafił do amerykańskiej armii w liczbie około 250 tys. egzemplarzy. Amerykanie z pewnością będą chcieli z czasem wymienić całą swoją flotę wozów terenowych. Już teraz wiadomo, że kontrakt może rozwinąć się na znacznie więcej niż 17 tys. wozów.

Oshkosh z pewnością wygląda bardziej twardo niż protoplasta Hummera. Według przedstawicieli firmy, która go wyprodukuje dla armii, ma on opancerzenie na poziomie lekkiego czołgu, zabezpieczenie podwozia przed minami i bombami typowe dla wozu klasy MRAP (Mine Resistant Ambush Protected) oraz zdolność szybkiego przemieszczania się w terenie godną pojazdu przygotowanego do rajdu Baja.

Dużą zaletą Oshkosha będzie wysoki poziom bezpieczeństwa żołnierzy. Dla armii USA szczególnie istotne jest zabezpieczenie przed minami. W trakcie wojny w Iraku aż 63% żołnierzy zginęło właśnie przez ataki prowadzone z pomocą bomb-pułapek zastawianych na drogach.

Prawdopodobne jest, że wartość całego projektu może wzrosnąć. Jeśli armia będzie zadowolona z pojazdów Joint Light Tactical Vehicle i faktycznie zamówi kolejne partie, suma wyłożona na te maszyny może skoczyć nawet do 30 mld dolarów. Na razie kontrakt opiewa na 17 tys. wspomnianych egzemplarzy, ale USA chce wymienić w sumie 55 tys. pojazdów.