Najszybszy hiszpański hatchback na rynku
Przez ostatnie kilka lat mojej pracy jako dziennikarz motoryzacyjny wypracowałem sobie teorie, że charakter marki motoryzacyjnej można wyczytać z jej sportowych hatchbacków. Połączenie dynamicznego charakteru z komfortem i codzienną funkcjonalnością nie jest łatwym zadaniem. Cieszę się, że mogę napisać: CUPRA poradziła sobie z tym zadaniem perfekcyjnie.
Model CUPRA Leon możemy kupić w wersji z 2-litrowym silnikiem TSI o mocy 245, 300 i 310 koni mechanicznych. Każdy z nich wyposażony jest w szybką dwusprzęgłową przekładnię DSG, która umożliwia Leonowi w wersji Sportstourer, z napędem 4DRIVE, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 4,9 sekundy! Dwie, delikatnie słabsze wersje są autami o przednim napędzie, co daje im rasowe i klasyczne wrażenia z prowadzenia sportowego hot hatcha.
Oprócz mocnych wersji benzynowych CUPRA oferuje warianty z napędem hybrydowym o mocy 204 i 245 KM. W tej specyfikacji łączy ona konwencjonalny silnik spalinowy 1.4 TSI z silnikiem elektrycznym. CUPRA Leon e-HYBRID w trybie elektrycznym pozwala na przejechanie do 60 km, a jego naładowanie z tzw. wallboxa (o mocy 3,6 kW) zajmuje zaledwie 3,5 godziny, a z gniazdka o mocy 230 V – 5 godzin.
Dynamiczna sylwetka
Model CUPRA Leon odróżnia się od standardowego Leona nie tylko tym, że daje sportowe możliwości, pewniej prowadzi się podczas dynamicznej jazdy i oferowany jest z mocniejszymi silnikami. Jego aerodynamika została udoskonalona w celu osiągnięcia możliwie najlepszych osiągów. Kilka zewnętrznych elementów wyraźnie to podkreśla, pokazując też wszystkim wokół, że CUPRA to samochód dla fanów emocji za kierownicą.
Na przodzie dumnie widnieje "miedziane" logo CUPRA. Schodząc wzrokiem niżej, widzimy sportowy przedni spliter i funkcjonalne wloty powietrza. Osłony progów podkreślają linię sylwetki hiszpańskiego hatchbacka, a elementy wykończenia przedniego grilla, tylnego spojlera i lusterek bocznych gustowanie kontrastują z kolorem nadwozia.
Warto też wspomnieć o opcjonalnych 19-calowych felgach, dostępnych w charakterystycznym miedzianym odcieniu, które kryją opcjonalne hamulce Brembo. To ważna opcja dla tych, którzy weekendy planują spędzać na torze lub ulubionym fragmencie krętej drogi. Jeśli miedziany odcień nie trafia w Wasze gusta, producent oferuje aż sześć różnych wariantów felg aluminiowych.
Ciągnący się przez cały tył pas świetlny podkreśla linię nadwozia, a końcówki wydechu, odpowiednio dwie dla słabszych modeli lub cztery dla tych o wyższej mocy, dyfuzor i spojler nadają sylwetce sportowego ducha.
Wszystko, czego potrzebujesz
Po wejściu do CUPRY Leona napotykamy dwa duże okrągłe przyciski, umieszczone na sportowo ukształtowanej i podgrzewanej kierownicy. Jeden służy do uruchomienia silnika, a drugi do szybkiej zmiany pomiędzy dostępnymi trybami jazdy. Uruchomienie auta odbywa się bezkluczykowo, a fotele, w których zajmujecie miejsce, są wygodne w trasie i stabilnie trzymają w zakrętach podczas dynamicznej jazdy.
Sercem samochodu jest 12-calowy ekran, z poziomu którego możemy obsługiwać najważniejsze funkcje auta, ustawić nawigację, zmienić temperaturę nawiewu lub wybrać ulubiony album muzyczny, który idealnie zabrzmi na opcjonalnym zestawie Beats Audio. Pokładowy system multimedialny oferuje również zgodność z Apple CarPlay i Android Auto.
CUPRĘ Leona prowadzi się precyzyjnie za sprawą progresywnego układu kierowniczego i niezwykle trafnego ustawienia zawieszenia, które jest wygodne podczas regularnych podróży, a jednocześnie daje satysfakcję podczas sportowej jazdy. Co ważne, w trybie jazdy Sport można też usłyszeć rasowy dźwięk wydechu. Który fan motoryzacji tego nie lubi?
Jeśli szukasz kompaktowego samochodu o sportowych osiągach, który jest skuteczny w zakrętach, posiada wszelkie technologiczne nowości na pokładzie, a dodatkowo jest jednym z najładniejszych i najbardziej nieszablonowych hatchbacków na rynku, warto rozważyć CUPRĘ Leona. Ja miałem okazję jeździć wersją o mocy 300 KM z napędem na przednią oś i szybką 7-biegową dwusprzęgłową przekładnią DSG, ale najbardziej praktycznym i najszybszym wyborem będzie Sportstourer – 310 KM, 4,9 sekundy do "setki" i 1450 litrów przestrzeni bagażowej robią wrażenie!