Mercedes po chińsku

Tym razem nie jest to elegancka limuzyna, ale miejski VAN, który konstrukcyjnie bazuje na Mercedesie klasy B. Czy to plagiat? Nie do końca, ponieważ BAIC nawiązał współpracę z niemieckim koncernem. Ale jak przekonać odbiorców, że BC301Z nie jest zubożoną B Klasą? Na pierwszy rzut oka auto ma przemodelowany przedni zderzak, lusterka, a także przednie i tylne światła.

Samochód ma wiele cech wspólnych z niemieckim autem, ale tylko pod względem nadwozia. Pod maską tego chińskiego pojazdu pojawią się bowiem niezawodne, japońskie jednostki napędowe pochodzące od Mitsubishi. Pierwsza z nich to 1,3-litrowy motor benzynowy współpracujący z pięciobiegową skrzynią manualną.

BAW C60 & C71, czyli Saabomutanty owinięte folią spożywczą

Drugi silnik jest nieco większy, bo to 1,5-litrowa jednostka napędowa sprzężona z bezstopniową skrzynią półautomatyczną CVT. Pewnie trudno będzie Wam to sobie wyobrazić, ale chiński producent już w następnym roku zaprezentuje opartego na tej samej konstrukcji sedana BC302Z oraz kombi BC303Z.

Źródło: Carscoop