WAŻNE
TERAZ

Groźny niż zawisł nad Polską [RELACJA NA ŻYWO]

Mazda nie daje za wygraną. Prace nad nowym silnikiem Wankla trwają

Można pomyśleć, że przy rosnącej popularności elektryków prace nad nowym motorem spalinowym mają tyle sensu, co szukanie wygodniejszego sposobu na obracanie tarczą w telefonie stacjonarnym. Tymczasem Mazda potwierdza, że silnik Wankla jeszcze nie umarł.

Mazda nie daje za wygraną. Prace nad nowym silnikiem Wankla trwająKoncept Mazda RX-Vision
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Michał Zieliński

Jeśli zastanawiacie się kto mógłby chcieć kupić samochód z tym awaryjnym, kosmicznie drogim w utrzymaniu silnikiem to spójrzcie na pole autora w tym tekście. Tak, czekam na duchowego następcę RX-8 od 2012 roku, kiedy to Mazda zakończyła produkcję tego modelu. Chociaż opracowany przez niemieckiego inżyniera, silnik Wankla zawsze kojarzył mi się z Japonią. Jest prosty, kompaktowy i szalony. Wszystko, czego oczekuję od japońskiej jednostki.

Kiyoshi Fujiwara, jeden z dyrektorów Mazdy, w wywiadzie dla CarAdvice potwierdził, że producent ciągle pracuje nad nowym silnikiem Wankla. Nie jest to ich priorytet – tak można mówić o innowacyjnym SkyActive-X – lecz nikt nie skreśla tego projektu. Jest rozwijany gdzieś na boku i czeka na większe wsparcie finansowe.

Ostatnia Mazda z silnikiem Wankla, model RX-8
Ostatnia Mazda z silnikiem Wankla, model RX-8 © Materiały prasowe

A to może nadejść dopiero w dalekiej przyszłości. Dzisiaj firma ogłosiła, że do 2035 roku każdy z ich samochodów będzie dostępny w wersji elektrycznej. Wcześniej, bo w 2021, na rynek zaczną trafiać hybrydy typu plug-in. Od sukcesu tych aut będzie zależeć przyszłość mazdowskiego Wankla.

Ponadto, nowy RX sam w sobie raczej nie będzie generować zysków. Ma to być flagowy model producenta, wizytówka na arenie międzynarodowej. Właśnie dlatego inżynierowie Mazdy szykują coś specjalnego. Mówi się o laserowym lub plazmowym zapłonie. Nie mam pojęcia jak to wpłynie na zachowanie silnika, ale musicie przyznać, że brzmi fantastycznie.

Mazda RX-7
Mazda RX-7 © Materiały prasowe

Oczywiście producent nie obiecuje żadnych dat. Wcześniej słyszeliśmy plotki o premierze w 2020 roku, ale chyba nie ma co na to liczyć. Mimo wszystko, już wstawiłem na półkę świnkę-skarbonkę z podpisem "Mazda RX-9". Zakładam, że w Hiroszimie mają podobną i oby zapełniła się wystarczająco szybko. 57-letni Fujiwara liczy, że zdąży nam zaprezentować samochód nim odejdzie na emeryturę.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Policjantki wybiły szybę. Kierująca BMW wzywała pomocy przechodniów
Policjantki wybiły szybę. Kierująca BMW wzywała pomocy przechodniów
Zatrzymali auto do kontroli. Zdziwili się, kto był za kierownicą
Zatrzymali auto do kontroli. Zdziwili się, kto był za kierownicą
Ekspresówka do granicy. To będzie koniec potężnej trasy
Ekspresówka do granicy. To będzie koniec potężnej trasy
Zwykli Polacy wybierali te marki. Sensacyjne wyniki w pierwszym półroczu
Zwykli Polacy wybierali te marki. Sensacyjne wyniki w pierwszym półroczu
Ktoś w Fiacie w końcu poszedł po rozum do głowy. 500 wraca z silnikiem benzynowym
Ktoś w Fiacie w końcu poszedł po rozum do głowy. 500 wraca z silnikiem benzynowym
Darmowe autostrady A1, A2 i A4 w wakacje. Skorzysta tylko jedna grupa kierowców
Darmowe autostrady A1, A2 i A4 w wakacje. Skorzysta tylko jedna grupa kierowców
Nowa KIA EV6 wjeżdża do salonów. Znamy ceny
Nowa KIA EV6 wjeżdża do salonów. Znamy ceny
Niemieckie auto bije rekordy. Fabryka dodaje trzecią zmianę
Niemieckie auto bije rekordy. Fabryka dodaje trzecią zmianę
911 tylko dla klubowiczów. Porsche świętuje 70-lecie PCA
911 tylko dla klubowiczów. Porsche świętuje 70-lecie PCA
Znak B-43 działa inaczej, niż zwykle ograniczenie prędkości. Mandat może zaboleć
Znak B-43 działa inaczej, niż zwykle ograniczenie prędkości. Mandat może zaboleć
Nalepka pod maską – co oznacza i dlaczego warto ją sprawdzić?
Nalepka pod maską – co oznacza i dlaczego warto ją sprawdzić?
Dublet McLarena i sensacyjne podium w chaotycznym, deszczowym GP Wielkiej Brytanii
Dublet McLarena i sensacyjne podium w chaotycznym, deszczowym GP Wielkiej Brytanii