Mazda MX-5 - król powrócił

Chcesz zarobić? Stwórz SUV-a lub crossovera! Mazda po raz kolejny udowadnia, że myśli inaczej i idzie pod prąd. Według mnie to dobrze, trochę się nawet z tym stylem utożsamiam, inni pewnie też. Tworzenie maleńkiego roadstera w dzisiejszych czasach to ryzykowne zagranie. Mazda ma jednak pewien atut w ręku - miliony sprzedanych egzemplarzy tego modelu. To może się udać.

Obraz
Artur Pietrzak
Obraz

Poprzednia, schodząca już generacja MX-5 to najgrubsza i najgorzej sprzedająca się odmiana znanego japońskiego roadstera. Moim zdaniem jest też najładniejsza ze wszystkich generacji, ale wygląd to za mało. Wobec tego mądre głowy w Maździe stwierdziły, że trzeba trochę "cofnąć" MX-5 do najlepszych czasów. Jak wymyślili tak zrobili. Efektem jest kawałek czegoś pięknego!

Obraz

Ale do rzeczy. Nowa Mazda MX-5 trochę odcina się od designu pozostałych modeli, które pełne są seksownych wręcz obłości. Tutaj mamy do czynienia z czymś na kształt cięć samurajskim mieczem. Jakkolwiek by to interpretować, mała Mazda wygląda świetnie, czym z kolei nie wyróżnia się od reszty gamy. Jak mówią niektórzy - w kwestii designu Mazda odstawiła konkurencję o lata świetlne. Chyba coś w tym jest. Złośliwi z kolei mówią, że jest Mazda MX-5 to mniejsza kopia Jaguara F-Type. Mnie z kolei tył samochodu pod pewnym kątem przypomina kształty BMW Z3, jednak w ogólnym rozrachunku to nie ma znaczenia.

Obraz

Z zewnątrz samochód jest mały a wewnątrz panuje pełen minimalizm. Mamy wskaźniki, na szczęście przynajmniej w większości analogowe i centralny ekran. Gdzieś poniżej majaczy panel klimatyzacji (na szczęście w ogóle jest) i krótka, przyjemna dźwignia zmiany biegów oraz (na szczęście) klasyczny ręczny. Przy dźwigni hamulca jest też pokrętło do obsługi ekranu. Wewnątrz jest więc wszystko czego potrzeba, a całość wygląda bardzo dobrze i rasowo. Ponadto Mazda zauważa, że fotele umieszczono 2 cm niżej. Niby ukłon w stronę wysokich kierowców i sposób na obniżenie środka ciężkości, jednak wciąż ja jako facet o wzroście 190 cm wystaje ponad krawędź przedniej szyby. Średnie pocieszenie.

Obraz

Wobec tych wszystkich elementów, to własności jezdne mają być największym atutem. Obniżona masa własna i idealny jej rozkład, który dzieli się po równo na osie. Wspomniany wcześniej obniżony środek ciężkości oraz wolnossące silniki, które są największym przejawem tego, że Mazda idzie pod prąd i unika turbodoładowania jak ognia. Producent do dyspozycji oddaje nam dwa silniki benzynowe 1.5 i 2.0 l. Obydwa wolnossące i nowoczesne. Do czerpania frajdy z jazdy zupełnie wystarcza słabsza wersja, przecież sukcesem tego modelu są ponadprzeciętne właściwości jezdne. Obniżona masa wpłynie z pewnością na jeszcze większą ich poprawę i pomoże w spełnieniu celu Mazdy, jakim jest przywrócenie charakteru pierwszej generacji modelu.

Obraz

Co prawda samochód nie jest jeszcze w oficjalnej sprzedaży, ale cena podstawowej wersji ze słabszym silnikiem będzie wynosić 89 900 zł, czyli auto do dawania frajdy za bardzo dobre pieniądze. Czego chcieć więcej?

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów