Auta NIE na każdą kieszeń - TOP 10
Dobry samochód, z dobrym silnikiem, niezłym wnętrzem i wyposażeniem to koszt ok. 100 tys. Lepszy samochód, z bogatym wyposażeniem dodatkowym może wynieść 200 tys. Co jednak mają zrobić milionerzy i miliarderzy, którzy na jedno takie auto zarabiają w miesiąc? Bawić się w przeróbki? Kupować całe serie, co do jednej sztuki? Nie. Wystarczy zainwestować w modele, dla których określenie "wypasiony", to zdecydowanie za mało. Jakie?
06.06.2010 | aktual.: 06.06.2010 23:27
Już za bagatelną sumę 375 tys. USD będzie można nabyć jedno z 500 aut Lexus LF-A. Niestety, "najprawdopodobniej" dopiero w grudniu bieżącego roku. Dwuosobowe coupe, rozpędzające się w ciągu 3,7 sekundy do stu, a potem nawet do 325 km/h będzie zapewne świetnym wyborem dla wszystkich bezdzietnych par... zarabiających nie mniej niż 200 tys polskich złotych na głowę.
Limitowana wersja Zeppelin powstała w zaledwie stu egzemplarzach. Każdy z nich wyposażono w silnik o mocy 640 koni, zdolny rozpędzić dwutonowego kolosa od 0 do 100 km/h w ciągu nieco ponad pięciu sekund. We wnętrzu znajdziemy oczywiście wstawki z drewna i skóry. Podstawowa wersja modelu to koszt 406 tysięcy euro. Przedłużana - 473200. Dodatkowo, bogaty entuzjasta luksusu może wyposażyć swoje autko w specjalny sprzęt montowany na wlotach powietrza tak, by we wnętrzu unosił się zapach jego ulubionych perfum. Oczywiście za dopłatą blisko czterech tysięcy euro.
Jeden z najszybszych samochodów na świecie. Podczas prób bicia rekordu, SSC Ultimate Aero TT osiągnął prędkość ponad 411 km/h. Firma Shelby SuperCars uważa, że ich produkt jest w stanie jeździć jeszcze szybciej, niestety, nie zostało to potwierdzone. Tak czy tak, auto napędzane silnikiem o mocy blisko 1300 koni mechanicznych robi wrażenie. Ceny limitowanych egzemplarzy zaczynają się od około 620 tysięcy dolarów.
Samochód produkowany przez szwajcarską firmę Leblanc to prawdziwa wyścigówka - w dodatku - w pełni legalna. Pojazd napędzany jest silnikiem o mocy około 700 koni mechanicznych, mogącym rozpędzić go do prędkości 370 kilometrów na godzinę. W tym wypadku, ceny zaczynają się od około 650 tysięcy dolarów. Za dodatkową opłatą, możemy zakupić Mirabeau wyposażonego w półautomatyczną skrzynię, tak, by łatwiej było nim jeździć. Auto tylko dla bogaczy, których nie interesują luksusowe dodatki.
3, 8 sekund do 100 km/h, 28 sekund do 300 km/h, maksymalna prędkość - ok. 340km/h. Tego właśnie potrzebuje prawdziwy facet, żeby poczuć się jak uczestnik wyścigów formuły jeden. Niestety, zabawa wspólnym projektem Mercedesa i McLarena to rozrywka dla prawdziwych farciarzy biznesowych. Jego cena podstawowa to ok. 500 tys USD. Zwykłemu zjadaczowi chleba aż strach myśleć o jakichkolwiek rozszerzeniach....
Kolejny Maybach na naszej liście. Tym razem, samochód dla tych, którym znudziła się zwykła klimatyzacja, jednak w przeciwieństwie do zwykłych cabrio, luksusowy Maybach nie naraża swoich pasażerów na pędzący wiatr. Pod maską silnik V12 o mocy 612 KM. A we wnętrzu - to co w Maybachach najlepsze - biała skóra najwyższej jakości, DVD czy miejsce na butelki szampana. Koszt? Około 1 380 000 dolarów.
Phantom to synonim luksusu, często lansowany przez amerykańskich raperów. Zwykle widzimy go w wersji czterodrzwiowej, jednak istnieje także coupe. Na tą dwudrzwiową maszynę może sobie pozwolić każdy, kto ma akurat wolne ok. 500 tys USD. A jest za co płacić. I nie chodzi tutaj o maksymalną prędkość dochodzącą do 250 km/h, czy przyspieszenie do setki w 5,6 sekundy. Chodzi o klasę samą w sobie, z 6,75 litrowym silnikiem, który wynosi posiadacza na wyżyny lansu.
Jeden z najdroższych Lambo w historii oparty został na modelu LP 640. Podstawa uległa sporym modyfikacjom, które wywindowały cenę samochodu do bagatelnej kwoty - miliona euro. Pod maską silnik V12 o mocy 650 KM, rozpędzający pojazd od zera do 100 km/h w ciągu 3,4 sekundy. We wnętrzu karbon i skóra. Zamiast tradycyjnych zegarów - monitory TFT. Niestety, w fabrykach powstało jedynie 21 egzemplarzy tego potwora.
Veyron to nie tylko jeden z najszybszych i najdroższych samochodów na świecie. Przy okazji, jeden z najkosztowniejszych w utrzymaniu. Cena żywej legendy rozpoczyna się od około miliona euro za wersję podstawową. Za to dostajemy pojazd z silnikiem o mocy 1001 koni mechanicznych, mogący przemieszczać się z prędkością 407 km/h. Lepiej nie pytać o dodatki.
Edycja limitowana zaledwie do pięciu egzemplarzy, nic dziwnego, że otwarta wersja Zondy Cinque kosztuje około 1,3 miliona euro. Samochód wyposażono w silnik V12 o pojemności 7,3 litra, przygotowany przez inżynierów z AMG. Moc 678 KM, przy wadze 1210 kilogramów to coś, z czym musi liczyć się każdy. Nawet ci, których karta kredytowa pozwala na zakup małej wyspy.