Lans Rover – Startech Defender 110 2.4 dT4 Series 3.1 Concept (2012)

Lans Rover – Startech Defender 110 2.4 dT4 Series 3.1 Concept (2012)

Lans Rover – Startech Defender 110 2.4 dT4 Series 3.1 Concept (2012)
Olgierd Lachowski
07.01.2013 13:30, aktualizacja: 07.10.2022 21:08

Powołana do tuningu amerykańskich samochodów firma Startech na salonie tuningowym w Essen zaprezentowała swoje możliwości na przykładzie terenowego Land Rovera Defendera.

Dokładnie rzecz ujmując, Startech powstał z inicjatywy Brabusa jako przedsiębiorstwo, które miało się zajmować tuningiem samochodów amerykańskiej części koncernu DaimlerChrysler. Jak wiadomo, jakiś czas temu Niemcy porzucili Amerykanów, bo za dużo kosztowało ich utrzymywanie tego związku – tak twierdzi Daimler, a Startech nastawił się na modyfikowanie nie tylko amerykańskich pojazdów.

Obraz

Tuner z Bottrop bardzo lubi przerabiać maszyny Land Rovera, czego wyraz dał już niejednokrotnie. Na salonie samochodowym w Essen Startech zaprezentował prototyp modelu Defender 110 z ekskluzywnym i jednocześnie dziwnym wyposażeniem.

Jak widać na zdjęciach, mechanikom firmy tuningowej nie przyszły do głowy głupoty w postaci odterenowienia Defendera. Samochód ma całkowicie seryjne zawieszenie, które zachęca do wykorzystania go w terenie. Pewien problem mogą stanowić opony Yokohama o rozmiarze 265/60 R 18, które nie są specjalistycznymi gumami do jazdy poza drogami utwardzonymi. Za to dają w miarę niezły komfort jazdy i bezpieczeństwo na asfalcie. Opony założono na stalowe 18-calowe felgi, które swoim stylem w zamyśle tunera mają nawiązywać do klasycznych obręczy Land Rovera.

Obraz

Startech zainstalował większe zewnętrzne lusterka, które ułatwią kierowcy manewrowanie samochodem. Drugim elementem ułatwiającym jazdę – konkretnie cofanie – jest kamera umieszczona nad tylnymi drzwiami. Z kolei w zajmowaniu miejsc w środku i opuszczaniu Defendera pomogą metalowe stopnie, które też w pewnym stopniu chronią nadwozie auta przed uszkodzeniami.

Po wejściu do środka, szczególnie z przodu, może okazać się, że wcale nie siedzi się zbyt wygodnie. Winne temu będą kubełkowe fotele, które - nie wiadomo dlaczego - tuner wcisnął do Defendera. Nie są w tym wozie ani przydatne, ani ładne. Brakuje jeszcze tylko szelkowych pasów bezpieczeństwa. Z tyłu na szczęście jest trochę lepiej, tzn. lepiej, dopóki nie zajrzy się do bagażnika, w którym jest… dyskoteka.

Obraz

Znajdują się tam (zresztą nie tylko tam) głośniki systemu muzycznego przygotowanego przez Sony. Japończycy dorzucili też odtwarzacz o rozmiarze 2 DIN, który wkomponowano w deskę rozdzielczą oraz konsolę PS3, a także dwa ekrany przymocowane do pleców przednich foteli. Są też oczywiście słuchawki dla pasażerów tylnej kanapy. Moim zdaniem zabrakło jeszcze odstraszającej radary płyty kompaktowej pod lusterkiem lub ewentualnie włochatych kostek i złotych firanek w oknach.

Wróćmy jeszcze do deski rozdzielczej, którą w dużej części obszyto skórą. Tym samym materiałem pokryto kierownicę i siedzenia. Z kolei podsufitka wykonana jest z Alcantary.

Obraz

Obecnie nabywcy seryjnego Defendera nie mają zbyt dużego wyboru w kwestii silników. Producent montuje tylko jeden motor. Jest to 2,4-litrowy turbodiesel (na brytyjskiej stronie Land Rovera znajduje się informacja, że to silnik 2,2-litrowy – wkradła się najwyraźniej literówka) o mocy 122 KM przy 3500 obr./min i maksymalnym momencie obrotowym 360 Nm przy 2000 obr./min. Startech nie tknął jednostki napędowej, więc nadal rozpędza ona terenówkę do 132 km/h.

Jak przystało na prawdziwy samochód do jazdy w ekstremalnym terenie, Land Rover Defender został fabrycznie wyposażony w reduktor, który znacznie rozszerza zakres 6-biegowej manualnej skrzyni biegów. Napęd jest przekazywany rzecz jasna na wszystkie koła.

Obraz

Concept Startecha to taki miszmasz terenowego samochodu z produktami kretyńskiego programu „Pimp Maj Rajd” – a szkoda. Gdyby tuner darował sobie cały ten zestaw muzyczny i kubełki, to ta maszyna prezentowałaby się naprawdę interesująco. Niestety, wyszedł Lans Rover.

Konkurencja

Dane techniczne

  • Typ: R4, ZS
  • Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
  • Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
  • Objętość skokowa: 2401 cmsup3/sup
  • Doładowanie: turbosprężarka
  • Moc maksymalna: 122 KM przy 3500 obr./min
  • Objętościowy wskaźnik mocy: 50,81 KM/l
  • Maksymalny moment obrotowy: 360 Nm przy 2000 obr./min
  • Skrzynia biegów: 6-biegowa, manualna z reduktorem
  • Typ napędu: na wszystkie koła

Hamulce i koła:

  • Koła przednie: 18″
  • Koła tylne: 18″
  • Opony przednie: 285/60 R 18
  • Opony tylne: 285/60 R 18

Masy i wymiary:

  • Masa własna: 2062 kg
  • Stosunek masy do mocy: 16,90 kg/KM
  • Długość: 4641 mm
  • Szerokość: 1790 mm
  • Wysokość: 2029 mm
  • Rozstaw osi: 2789 mm

Osiągi:

  • Prędkość maksymalna: 132 km/h
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/28]

Źródło: Brabus

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)