Jedni z wakacji przywożą ciupagę, inni lamborghini
W ekskluzywnym kurorocie Porto Cervo na Sardynii Lamborghini uruchomiło swój sezonowy butik. VIP-y wśród wczasowiczów mogą się tu zanurzyć w świecie marki, poznać najnowsze modele i kolekcję lifestyle'ową oraz... nabyć spersonalizowany "suwenir" napędzany V8, V10 czy V12.
24.07.2023 | aktual.: 24.07.2023 18:08
Jedni z wakacji przywożą sobie ciupagę, inni opaleniznę, a jeszcze inni – lamborghini. Włoska marka z początkiem sezonu wakacyjnego otworzyła podwoje Lamborghini Lounge Porto Cervo na Sardynii we Włoszech.
Już piąty rok z rzędu zamożni pasjonaci i właściciele supersportowych wozów z Sant’ Agata Bolognese mogą w ekskluzywnym centrum butikowym Promenade du Port przy via Porto Vecchio zasmakować świata Lamborghini: obejrzeć z bliska wybrane samochody, odbyć nimi jazdy próbne po malowniczych drogach Costa Smeralda lub po prostu podziwiać ekskluzywne przedmioty brandowane firmowym bykiem i inspirowane wozami marzeń.
Dlaczego akurat tutaj? Kurort jest lubianym celem zamożnych wczasowiczów, którzy w pobliżu cumują swoje jachty.
Centralny punkt ekspozycji Lamborghini Lounge stanowią najnowszy model Revuelto w kolorze Bianco Monocerus oraz Huracan Sterrato polakierowany w ciemnym Verde Gea. Oba są wyjątkowe: Revuelto to pierwsza hybryda plug-in marki, ale wciąż z silnikiem V12 i mocą 1015 KM. Jego produkcja właśnie ruszyła. Sterrato natomiast już nie jest do kupienia: 1499 egzemplarzy uterenowionego supercara wyprzedało się niedługo po premierze w zeszłym roku. Na Revuelto z kolei czeka się obecnie minimum dwa lata.
Można sobie wyobrazić, że turyści np. z Bliskiego Wschodu wpadną tu przypomnieć sobie, co ostatnio zamówili. Albo skuszeni atmosferą tego miejsca wyrażą chęć poszerzenia kolekcji o kolejne lamborghini – na miejscu tę potrzebę też będą mogli zaspokoić.
W 600-metrowym butiku wydzielono także strefę Ad Personam, czyli małe atelier personalizacji aut: przyszli nabywcy modeli Lamborghini mogą tu dobierać z próbników lakierów, skór i innych ozdobnych detali swoją unikalną konfigurację auta. Ekspozycję Lamborghini Lounge uzupełniają luksusowe meble marki living Divani, rower typu gravel marki 3T Exploro Racemax inspirowany Huracanem Sterrato (15 tys. euro), czy ekspozycja zdjęć fotografki Lucrezii Rody.
Gdyby ktoś z was, Szanownych Czytelników, akurat się urlopował na Sardynii: Lamborghini Lounge będzie funkcjonować do 10 września. Na jazdę próbną Urusem S czy Huracanem Tecnica należy się umówić z wyprzedzeniem. Lamborghini prowadzi podobne, tymczasowe obiekty także w Dosze i Dubaju. W pomieszczeniach butiku w Porto Cervo wcześniej przez kilka sezonów rezydował też Rolls-Royce.