Jedzenie w trakcie jazdy. Legalne czy nie?
Wielu kierowców, z braku czasu, decyduje się na spożywanie posiłków podczas jazdy. Jakie są przepisy dotyczące tej praktyki? Zaskakujące, choć nie dla wszystkich.
Jedzenie za kierownicą – co mówią przepisy?
Choć jedzenie za kierownicą nie jest tak rozpraszające jak rozmowa przez telefon, to jednak przez te kilka minut kierowca nie skupia się w pełni na drodze i nie ma wolnych obu rąk. Używanie urządzeń elektronicznych jest zabronione i karane mandatem w wysokości 500 zł. Czy podobnie jest z jedzeniem?
Kto musi uważać na mandaty?
Za spożywanie pokarmów podczas jazdy również można otrzymać mandat. Zgodnie z art. 63 pkt 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierowcy pojazdów silnikowych przewożący pasażerów nie mogą palić tytoniu ani jeść w trakcie jazdy. Wyjątkiem są kierowcy ciężarówek przewożący osoby w kabinie oraz kierowcy samochodów osobowych, z wyłączeniem taksówek.
Z tego przepisu wynika więc, że większości kierowców zakaz nie dotyczy. Jednak kierowcy taksówek z pasażerami, kierowcy autobusów i autokarów oraz kierowcy ciężarówek powinni być ostrożni. Choć temat może wydawać się błahy, potencjalne zagrożenie nie jest małe.
Potencjalne zagrożenia i konsekwencje
Spożywanie posiłków podczas jazdy może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, takich jak rozlanie sosu na ubranie czy oparzenie, co może odwrócić uwagę kierowcy. W skrajnych przypadkach może dojść do zakrztuszenia. Co grozi za jedzenie podczas jazdy?
Policjant może nałożyć mandat w wysokości 50 zł bez punktów karnych. Jeśli jednak spożywanie posiłku doprowadzi do niebezpiecznej sytuacji, może to być uznane za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. W takim przypadku grzywna może wynieść nawet 3 tys. zł i dotyczyć wszystkich kierowców.