Jechał prawie 200 km/h. Nie przyjął mandatu

Dolnośląscy policjanci zatrzymali kierowcę SUV-a, który rozpędził się do blisko 200 km/h na drodze ekspresowej S8. 38-latek nie poczuwa się do winy.

Pomiar nie był korzystny dla kierowcy
Pomiar nie był korzystny dla kierowcy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

01.03.2024 | aktual.: 01.03.2024 10:26

Szerokie, dwupasmowe drogi ekspresowe zachęcają do mocniejszego wciśnięcia gazu. Niestety wielu kierowców zdecydowanie przesadza. Przykładem jest chociażby 38-latek w audi, który niedawno na trasie S8 rozpędził się do 195 km/h.

Mężczyzna został zatrzymany przez mundurowych kontrolujących prędkość przy użyciu wideorejestratora. Pomiar wykazał 195 km/h na ograniczeniu do 120 km/h. Z uwagi na rażące naruszenie przepisów policjanci postanowili nałożyć 2500 zł mandatu i 15 punktów karnych.

Kierujący odmówił jednak przyjęcia proponowanej kary, więc sprawa znajdzie finał w sądzie. Wątpliwe, by ten był bardziej łaskawy od funkcjonariuszy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)