Jechał 250 km/h na ekspresówce. Był zaskoczony, że dogonił go radiowóz

Przekroczył prędkość o 129 km/h, a swoje zachowanie tłumaczył spotkaniem biznesowym. Kierowca mercedesa zatrzymany przez gorzowską grupę Speed był szczerze zdziwiony, że dogonił go radiowóz. Teraz sprawą zajmie się sąd.

Kierowca spieszył się na spotkanie biznesowe
Kierowca spieszył się na spotkanie biznesowe
Źródło zdjęć: © fot. policja
Aleksander Ruciński

Policjanci z grupy Speed patrolujący drogę ekspresową S3 zauważyli kierowcę mercedesa, który jechał zdecydowanie za szybko. Pomiar wykazał 249 km/h, więc funkcjonariusze postanowili jak najszybciej zatrzymać winnego.

Gdy mężczyzna wysiadł z pojazdu, wyraził zdziwienie mocą radiowozu. Tłumaczył, że spieszy się na spotkanie biznesowe i nie negował prawdziwości pomiaru. Z uwagi na to, że drastycznie przekroczył prędkość, nie skończyło się jednak na mandacie — funkcjonariusze postanowili skierować wniosek o ukaranie do sądu.

Ten z kolei może nałożyć grzywnę znacznie przewyższającą maksymalne 500 zł mandatu. Policja apeluje o rozwagę i zwraca uwagę na fakt, że szanse na właściwą reakcję przy takiej prędkości są znikome. Nie warto narażać życia i zdrowia dla kilku zaoszczędzonych minut.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)