Ewolucja? Nic z tego – Škoda właśnie idzie na całość!

Czeska marka wchodzi na nowy, wyższy poziom – . nowy design, nowe logo, nowe detale, a to wszystko zwizualizowane pod postacią koncepcyjnej Škody Vision 7S.

Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

06.04.2023 14:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Design sprzedaje samochody – co do takiego stwierdzenia chyba nikt nie ma wątpliwości. Wiadomo, że wygląd auta jest jednym z najważniejszych czynników decyzyjnych przy wyborze nowego pojazdu. Z tego powodu producenci samochodów dwoją się i troją, aby dostarczyć w ręce kierowcy auto o nowoczesnej aparycji, zgodnej z aktualnymi trendami wzornictwa. W tym celu raz na jakiś czas zmienia się tzw. język stylistyczny marki. Jednak ostatnie przedsięwzięcie Škody to coś więcej, coś innego i chyba nieco bardziej spektakularnego.

Nowe hasło, nowy design… nowe logo!

Škoda przedstawiła priorytety, które mają podsumować nową identyfikację marki i strategię jej działania. Opiera się ona na trzech hasłach – Expand (rozwijaj), Explore (odkrywaj), Engage (angażuj). Jak widać, litera "E" jest dziś w Skodzie traktowana bardzo poważnie, przede wszystkim za sprawą jeszcze większego zaangażowania marki w elektromobilność. Jeszcze do 2026 roku Škoda wprowadzi do sprzedaży trzy zupełnie nowe samochody z napędem elektrycznym. W ciągu kolejnych 5 lat marka zainwestuje w elektromobilność aż 5,6 miliarda euro i dodatkowe 700 milionów euro w cyfryzację. Inwestycje będą niezbędne, bo Czesi planują, że do 2030 roku aż 70% sprzedaży marki będą stanowiły auta z napędem elektrycznym.

Obraz
© materiały prasowe | Skoda

Nowe czasy – elektryczne i cyfrowe jednocześnie – wymagają również zmiany logotypu. Znane dotąd trójwymiarowe logo dobrze wyglądało w ostatnich dekadach, ale dziś, kiedy coraz większy udział w naszym życiu ma świat cyfrowy, musiało się to zmienić. Logotyp Škody jest teraz dwuwymiarowy, co prezentuje się nowocześnie w zdigitalizowanej komunikacji, szczególnie na powszechnych dzisiaj urządzeniach mobilnych. To jeszcze nie wszystko, bo Škoda nie ma już "ptaszka" nad literą S – tak zwany "Háček" został teraz wkomponowany w pierwszą literę nazwy. I najważniejsze – logo marki ze słynną "strzałą" znika z karoserii samochodów, zastąpione minimalistycznym napisem.

Nowe logo, – czas również na nowe barwy. Škoda coraz większy nacisk kładzie na ekologię i samochody zasilane energią elektryczną, zatem w jej barwach od teraz będzie jeszcze więcej zieleni – więcej, bo przecież w logo czeskiej marki kolor ten gościł już nie raz. Teraz w komunikacji marka będzie korzystać z dwóch barw: Emerald Green i Electric Green. "Zielono" będzie również we wnętrzach samochodów Škody, ponieważ do ich wykończenia w coraz większym stopniu będą wykorzystane ekologiczne materiały, np. pochodzące z recyklingu butelek PET.

Škoda Vision 7S, czyli wizja przyszłości

Co jakiś czas producenci przewracają do góry kołami design swoich samochodów, tworząc tak zwany nowy język stylistyczny marki. Było tak chociażby podczas wprowadzania do sprzedaży Octavii 3. generacji w 2012 roku, która na nowo określiła design modeli Škody. Dziś na naszych oczach zachodzi kolejna zmiana, chociaż tym razem Czesi wyraźnie podkreślają: to prawdziwa rewolucja, największa zmiana w marce od 30 lat! Tak właśnie światło dzienne ujrzała nowa koncepcja designu, o nazwie "Modern Solid".

© Materiały prasowe

Nowocześnie i solidnie, tak można w wolnym tłumaczeniu opisać to, w jaki sposób marka chce tworzyć nowe, elektryczne modele. Macie problem z wyobrażeniem sobie, o co dokładne może chodzić? Żaden problem, bo na dowód tych zmian zaprezentowano koncepcyjny model Vision 7S, który ma być ucieleśnieniem wspomnianego języka stylistycznego marki. To auto, które łączy w sobie świat samochodów, jakie znamy, z wymaganiami przyszłości, dotyczącymi ekologii, elektryczności i cyfryzacji.

Przechodząc do konkretów, co wyróżniać będzie wygląd nowych, elektrycznych modeli Škody? Nie tylko brak logotypu, ale także zredukowane krawędzie nadwozia – będzie ono teraz bardziej płynne i opływowe, a nie pełne ostrych jak brzytwa przetłoczeń. Do tego dochodzi Tech-Deck Face, czyli zupełnie nowy przód – składa się on ze smukłego "grilla", nowocześnie wyglądających świateł przyjmujących kształt litery "T" i nietypowego kształtu zderzaka, który dodaje masywności, tak oczekiwanej w bezpiecznych i rodzinnych SUV-ach.

[1/2] Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Škoda Vision 7S ma również nieszablonowe wnętrze. Imponuje ono jeszcze bardziej minimalistyczną stylizacją, bo miejsce fizycznych przycisków zajmuje ekran dotykowy. Na pokładzie koncepcyjnego auta znajdziemy także elementy, które zapowiadają nowatorskie rozwiązania, nad którymi aktualnie pracuje Škoda. Mowa o obrotowym ekranie, z którego można korzystać w sposób wertykalny lub horyzontalny, a także o trybie relaksu – można go uruchomić w trakcie ładowania auta. Wtedy kierownica i fotel odsuwają się tak, że kierowca może wygodnie odpocząć lub zrobić sobie drzemkę.

No właśnie, ładowanie! Prototypowa Škoda, która wprowadza nas w erę zaawansowanej elektromobilności, otrzymała zestaw akumulatorów o pojemności 89 kWh, co pozwala na osiągnięcie zasięgu nawet do 600 kilometrów. W aucie znajdzie się również funkcja szybkiego ładowania prądem stałym (DC), co zauważalnie skróci czas niezbędny do uzupełnienia energii w akumulatorach. Być może wspomniana drzemka nie będzie już w ogóle potrzebna, ale pewne jest coś innego – Škoda nie przespała zmian, jakie dotykają świat motoryzacji. Co więcej – może to właśnie Czesi od teraz wyznaczać będą trendy? Czas pokaże.