Drogówka zatrzymała pijanego policjanta. Mundurowi nie mieli litości

Funkcjonariusze policji drogowej z Poznania zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Ten okazał się policjantem. Nic to jednak nie pomogło. Mężczyzna stanie przed sądem.

W takim przypadku policyjna legitymacja to raczej dodatkowo obciążający czynnik. Przynajmniej moralnie.
W takim przypadku policyjna legitymacja to raczej dodatkowo obciążający czynnik. Przynajmniej moralnie.
Źródło zdjęć: © Policja zdjęcie ilustracyjne
Tomasz Budzik

19.11.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:21

Do zdarzenia doszło w środę Kole. Policjanci poznańskiej drogówki, którzy akurat tego dnia pełnili tam służbę, zatrzymali do kontroli osobowego nissana. Szybko nabrali podejrzeń, że kierujący nie jest trzeźwy. Potwierdziło to użycie alkomatu. Mężczyzna "wydmuchał" 0,71 prom. Pijanym kierowcą okazał się policjant z Koła z 18-letnim stażem . Nie było jednak mowy o jedności munduru.

"Policjantowi został przedstawiony zarzut z art. 178a par. 1 kk (prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości). W chwili zatrzymania miał też przy sobie broń służbową, która została zabezpieczona", powiedział cytowany przez PAP oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kole st. asp. Daniel Boła. Zatrzymany policjant nie był na służbie. Stało się to w jego wolnym czasie.

Materiały dotyczące zdarzenia zostały już przekazane prokuraturze, a komendant policji w Kole wszczął wobec mężczyzny postępowanie dyscyplinarne. Funkcjonariuszowi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Może również zostać zwolniony ze służby.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)