Czy kupić samochód z zagranicy?
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kupno w dobrym stanie samochodu z zagranicy jest trudne i często spędza sen z powiek. Musisz pamiętać o wszystkim i uniknąć tysiąca błędów. Kto ma na tyle czasu, żeby martwić się nie tylko o stan techniczny pojazdu, ale jeszcze o zawiłą dokumentację?
Nie mają o nie obaw handlowcy, którzy od lat zajmują się sprowadzaniem aut z zagranicy. Ale dla Ciebie, który nie robisz tego na co dzień, może okazać się to nie warte zachodu już na samym początku.
A jednak. Ostatnie lata pokazały, że Polacy bardzo chętnie sprowadzają auta z zagranicy: każdego roku przyjeżdża do nas około 700 tys. używanych samochodów. Czy to błąd nawet nie myśleć o opłacalności takiej możliwości?
Najgorsze są formalności
Okazuje się, że zakup auta z zagranicy to nie tylko rozbudowane formalności zakupu. Za granicą możemy kupić auto zadbane. Serwisowane. Bezwypadkowe. Dostaniemy wyposażenie o jakim marzyliśmy. I znajdziemy je szybciej. Chcesz wiedzieć dlaczego?
Wiele osób myśli, że skomplikowane formalności przewyższają korzyści z zakupu zagranicznego pojazdu. Ale to nieprawda. To, co decyduje o tym, że kupiony przez nas używany samochód posłuży nam długo, to bardzo często nie jego rocznik. Prawdziwa długowieczność pojazdów bierze się stąd jaki mają przebieg oraz czy były od początku swojego „życia” serwisowane.
Taniej, bo podaż przewyższa popyt
Korzystanie z zagranicznych ofert samochodów na sprzedaż jest sposobem na to, by dokonać pewnego zakupu. Łatwo znaleźć tam pojazdy z cechami, które najbardziej się liczą. Niemcy, Holendrzy oraz Francuzi częściej niż my, kupują nowe samochody i częściej niż my, samochody dwu-, trzy- i czteroletnie sprzedają, żeby kupić zupełnie nowe. Nowość to prestiż, stać ich na niego. I dlatego właśnie za granicą podaż na samochody używane (w bardzo dobrym stanie) przewyższa popyt. A dzięki temu samochody te są łatwiejsze do znalezienia i tańsze niż w naszym kraju.
Dodatkowe koszty
Pamiętaj, że abstrahując od ceny pojazdu, będą jeszcze koszty sprowadzenia samochodu do Polski. Za co konkretnie będziesz musiał zapłacić? Za przejazd do Polski, tłumaczenie dokumentów przez tłumacza przysięgłego, akcyzę, przegląd rejestracyjny, zaświadczenie o zwolnieniu z podatku VAT (w obrębie UE), opłatę recyklingową oraz rejestrację pojazdu w Polsce.
Całkowity koszt sprowadzenia auta z Niemiec o pojemności silnika do 1999 cm3 może wynieść 1500-2000 zł. Dużo? Jeśli znajdziesz podobny, wiarygodny samochód w naszym kraju to tak. Często się jednak zdarza, że takich ofert na polskim rynku bardzo niewiele . Wtedy właśnie warto nie załamywać rąk, tylko zainteresować się ofertami zagranicznymi. Pieniądze te z pewnością wrócą nam się podczas pokonywania samochodem długich tras, kiedy będziemy mieli pewność, że jesteśmy bezpieczni. Żeby obniżyć koszty samochodu warto wymienić walutę w kantorze internetowym – kantoronline.pl. Dzięki temu otrzymamy atrakcyjny kurs waluty. Ile wtedy zaoszczędzisz? Przypuśćmy, że samochód kosztuje 5000 euro. W banku euro dziś kosztuje 4,56 zł[1], więc za samochód zapłacisz 22 800 zł. W kantorze internetowym otrzymasz kurs 4,42 zł[2], co daje kwotę 22 100 zł. W ten sposób oszczędzasz 700 zł, z nikim nie negocjując ani o nic nie prosząc.
Ostrożność
Ale bądź ostrożny. Zanim dokonasz zakupu samochodu sprawdź dokładnie jego stan techniczny, przegląd i historię serwisowania. Jak to zrobić? Mówiąc zwięźle, nie jest to łatwe zadanie. Ale i na to znajdziemy sposób.
Możesz pojechać na oględziny za granicę na własną rękę, ale istnieją firmy, które organizują zbiorowe wyjazdy w tym celu, co bardzo często jest bardziej opłacalne finansowo. Warto pamiętać, by wziąć ze sobą zaufaną osobę niezainteresowaną kupnem (nie będzie podchodzić do sprawy emocjonalnie) oraz zna się na mechanice. Pamiętaj, najważniejsze by samochód był sprawny technicznie: jeśli tak nie jest, nie kupuj go dla koloru, oryginalnego designu albo cudownego wyposażenia.
Podsumowując
Andrzej Majewski napisał kiedyś, że „o ludziach posiadających samochód nie powinno mówić się zmotoryzowani, tylko skołowani.” I chociaż procedura sprowadzenia samochodu z zagranicy może wydawać Ci się nadmiernie skomplikowana, to jednak warto ją rozważyć i dokładnie przeanalizować. Przecież chcemy być zmotoryzowani, a nie skołowani. Prawda?
Zapraszam Cię także do artykułu, który pokazuje jak być przedsiębiorczym.
*[1] Kurs pochodzi z dnia 30.11.2016 r.
[2] Kurs pochodzi z dnia 30.11.2016 r.*