Brytyjscy motocykliści po długiej i nierównej walce wygrali! W Londynie udostępniono im do jazdy pasy przeznaczone wyłącznie dla autobusów. Najbardziej niezadowoleni są oczywiście kierowcy samochodów, ale moim zdaniem wynika to przede wszystkim z zazdrości.
Brytyjscy motocykliści po długiej i nierównej walce wygrali! W Londynie udostępniono im do jazdy pasy przeznaczone wyłącznie dla autobusów. Najbardziej niezadowoleni są oczywiście kierowcy samochodów, ale moim zdaniem wynika to przede wszystkim z zazdrości.
Ta decyzja oznacza ponad 180 mil dodatkowych pasów dla motocyklistów. Wpłynie to korzystnie nie tylko na rozładowanie miejskich korków, ale także zwiększy bezpieczeństwo na ulicach brytyjskiej stolicy. A sami motocykliści nie będą się już obawiać, że ktoś zajedzie im drogę podczas jazdy pomiędzy samochodami.
Nie tylko zazdrośni posiadacze puszek krzywo patrzą na ten pomysł. Obawy mają także londyńscy rowerzyści, którzy także mogą korzystać z buspasów. Ich zdaniem starcie małego roweru z dużym motocyklem może okazać się bardzo niebezpieczne. Myślę, że przy odrobinie zdrowego rozsądku i uwagi da się te dwie grupy pogodzić.
