BMW Serii 4 zadebiutuje 2 czerwca. Zapowiada się wielki grill

Spekulacje na temat wyglądu nowego BMW Serii 4 nie cichną wśród fanów marki od wielu miesięcy, zwłaszcza po wycieku kolejnych zdjęć szpiegowskich. Teraz przyszedł czas na oficjalną prezentację wersji produkcyjnej. Oczywiście w formie cyfrowej. W końcu zobaczymy, jak będą wyglądać nerki, które - jak do tej pory - wzbudzają najwięcej kontrowersji.

Światło zostanie włączone 2 czerwcaŚwiatło zostanie włączone 2 czerwca
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Filip Buliński

Półtora roku po premierze siódmej generacji BMW Serii 3, bawarski producent szykuje się na zrzucenie płachty z najgłośniejszego projektu ostatnich miesięcy. Zapowiedziana w formie konceptu na targach we Frankfurcie, jesienią ubiegłego roku, Seria 4 wywołała niemałe poruszenie, zarówno wśród fanów marki, jak i wszystkich miłośników motoryzacji.

Powodem dyskusji były ogromnej wielkości nerki, zdobiące przednią część auta. Przeciwnicy tego rozwiązania uspokajali się nawzajem, mówiąc, że produkcyjna wersja na pewno się jeszcze zmieni. Mylili się.

Potwierdzają to nie tylko zdjęcia szpiegowskie, które jakiś czas temu wyciekły do internetu, ale też sam producent, zapraszający na prezentację modelu. Zdjęcie na stronie BMW ukazuje mocno zacieniony pas przedni nowego dzieła Bawarczyków. Mimo panującego mroku, nietrudno jednak dopatrzyć się wspomnianej (i krytykowanej przez wielu) atrapy chłodnicy.

Wbrew komentarzom, BMW spodziewa się, że ten zabieg tylko przysporzy im więcej klientów. Adrian Van Hooydonk, główny stylista bawarskiej marki, uważa, że takie rozwiązanie pozwoli wyróżnić się producentowi wśród aut, które stają się do siebie coraz bardziej podobne. Podejrzewam, że z takim ogromnym grillem BMW faktycznie będzie się wyróżniało. Pytanie brzmi, czy w taki sposób, w jaki planowali projektanci. Odpowiedź poznamy w najbliższym czasie, a samochód w pełnej krasie zobaczymy 2 czerwca podczas cyfrowej prezentacji.

A co z pozostałymi aspektami? W przypadku nowej Serii 4 prawdopodobnie będziemy mieli do czynienia z analogią do Serii 3. Wnętrze zostanie odpowiednio dopasowane do wymiarów "czwórki", a pod maską znajdziemy znane już dotychczas jednostki. W przypadku topowej wersji M możemy się więc spodziewać 3-litrowego silnika z X3 M o mocy od 480 do 510 KM. Zostaje jeszcze pytanie, czy BMW zdecyduje się na wypuszczenie modelu hybrydowego.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: nowy Mitsubishi Eclipse Cross i Grandis – nadciąga odsiecz
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Pierwsza jazda: Ferrari 296 Speciale - poczuj się jak Kubica
Nowy rodzaj baterii to dopiero początek. Chińczycy mają spory apetyt
Nowy rodzaj baterii to dopiero początek. Chińczycy mają spory apetyt
Plaga kradzieży w Polsce. Złodzieje znaleźli sobie nowy cel
Plaga kradzieży w Polsce. Złodzieje znaleźli sobie nowy cel
Prawdziwa plaga w Polsce. Takich kierowców są tysiące
Prawdziwa plaga w Polsce. Takich kierowców są tysiące
Mazda wygrywa w sądzie z Krajową Informacją Skarbową. Hybrydy z niższą akcyzą
Mazda wygrywa w sądzie z Krajową Informacją Skarbową. Hybrydy z niższą akcyzą
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Niemieckie media: Opel może sprzedawać chińskie auto pod swoją marką
Test: Chery Tiggo 7 - nowa marka, znana zawartość
Test: Chery Tiggo 7 - nowa marka, znana zawartość
Eksperci o sytuacji na stacjach. Wiemy, jak będzie pod koniec miesiąca
Eksperci o sytuacji na stacjach. Wiemy, jak będzie pod koniec miesiąca
Kultowa Škoda 1000 MBX powraca jako koncept
Kultowa Škoda 1000 MBX powraca jako koncept
Wideo: Zgubił koło na przejeździe kolejowym. Niewiele zabrakło do tragedii
Wideo: Zgubił koło na przejeździe kolejowym. Niewiele zabrakło do tragedii
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę
Widziałem auta nowej chińskiej marki. Lepas ma wysoko zawieszoną poprzeczkę