Z odświeżaczem powietrza do auta trzeba uważać. Zobacz, jak nie pożałować zakupu
Przed zakupem odświeżacza samochodowego należy przeczytać instrukcję użytkowania i jego skład. Niektóre z preparatów mogą mieć negatywny wpływ na kondycję fizyczną kierowcy i stan tapicerki.
20.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:06
Zdarza się, że odświeżacze powietrza zawierają niebezpieczne dla zdrowia składniki. Dotyczy to produktów, które powstają na bazie chemii przemysłowej. Korzystanie z nich w zamkniętym pomieszczeniu (a takim jest kabina pojazdu) może powodować u pasażerów bóle głowy, problemy z układem oddechowym, reakcje alergiczne i nudności. Dlatego ich stosowanie nie jest zalecane w przypadku dzieci, alergików i astmatyków.
Wyniki niezależnych badań wprost wskazują, że część odświeżaczy powietrza zawiera substancje toksyczne, których ilości są niebezpieczne dla zdrowia. W innych zaś mogą się znaleźć związki chemiczne, które nie są wymienione na etykiecie.
Dlatego osoby wrażliwe powinny korzystać z bezpiecznych i naturalnych odświeżaczy na bazie np. lawendy, wanilii bądź kawy. Ekologiczne rozwiązania okazują się też często tańsze w zakupie niż markowe kosmetyki. Decydując się na odświeżacz chemiczny, należy w pierwszej kolejności przeczytać skład i zapoznać się z instrukcją użycia znajdującą się na etykiecie.
Dozowniki perfum i olejków perfumowanych przy kontakcie z plastikowymi elementami deski rozdzielczej mogą zostawić nienaprawialne ślady. Wystarczy czasem jedna kropla, by na skutek reakcji chemicznej odbarwiła się konsola środkowa lub tapicerka.
Zasady ostrożności należy także zachować w przypadku popularnych choinek samochodowych. Gumowa nitka służy zawieszeniu drzewka po lusterkiem, tak by nie stykało się z plastikowymi lub drewnianymi elementami kokpitu. By zapach choinki nie był zbyt intensywny, opakowanie, w którym się znajduje, należy otwierać sukcesywnie, a nie w całości.
Palacze powinni także pamiętać, że kosmetyki samochodowe mogą być łatwopalne, szczególnie dotyczy to olejków i aerozoli.
Warto również pamiętać, że poprzez korzystanie z niskiej jakości kosmetyków samochodowych, np. perfumowanej chemii, wprowadza się alergeny do kabiny pojazdu. Zamiast inwestować w chemię, lepiej regularnie odkurzyć pojazd, oczyścić układ klimatyzacji, wyprać tapicerkę i odkazić wnętrze ozonem. Wówczas nie będzie potrzeby korzystania z rozwiązań maskujących problem.