Barracuda zastąpi Challengera!

W 2010 roku Chrysler zaklepał sobie prawo do używania znaku towarowego Cuda. Chodzi oczywiście o Plymoutha Barracudę, legendę american muscle z lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Teraz w Sieci pojawiły się informacje, że auto wejdzie na rynek i zastąpi Challengera.

Dodge Challenger SRT8 392 Inaugural EditionDodge Challenger SRT8 392 Inaugural Edition
Bartosz Pokrzywiński

W 2010 roku Chrysler zaklepał sobie prawo do używania znaku towarowego Cuda. Chodzi oczywiście o Plymoutha Barracudę, legendę american muscle z lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Teraz w Sieci pojawiły się informacje, że auto wejdzie na rynek i zastąpi Challengera.

Według najnowszych wieści z Motown, czyli miasta bulgoczących silników V8, Chrysler przygotowuje już wielki rynkowy powrót Barracudy. Nie wiadomo, czy pod oryginalną nazwą, czy równie popularnym zdrobnieniem Cuda.

Wprawdzie nie są to oficjalne informacje, jednak spekuluje się, że auto to dołączy do subbrandu SRT, który już wkrótce wchłonie nowego Vipera. Prawdopodobnie to samo stałoby się z Challengerem - przestałby być Dodge'em, podobnie jak Dodge RAM, czyli ogromny amerykański pick-up, stał się po prostu RAM-em.

Współczesna Cuda miałaby zostać zbudowana na zupełnie nowym podwoziu, przez co byłaby mniejsza od Challengera, a co za tym idzie - prawdopodobniej prowadziłaby się o wiele lepiej. To otwiera także drogę do pseudo downsizingu, czyli do zmniejszenia pojemności wolnossącego V8, bo chyba nikt nie wyobraża sobie turbodoładowanego V6 w topowej wersji Barracudy.

Plymouth Barracuda
Plymouth Barracuda

Co więcej, może być to także otwarcie kolejnej wymiany technologicznej z Alfą Romeo. Z informacji powyżej wynika, że Cuda ma zastąpić Challengera. Teoretycznie jednak Chrysler nie twierdzi, że odświeżone auto filmowego Kowalskiego jest rynkową klapą. Prawdopodobnie więc producent z Detroit, który obecnie znajduje się pod rządami Fiata, może zastąpi Challengera Barracudą, ale za 2-3 lata zobaczymy go na rynku w całkowicie nowej odsłonie.

Dlaczego to ma sens? Robiąc z Chargera klona 300C, Dodge uśmiercił legendę. Czy opłaca się uśmiercać kolejną? Może więc nowy Challenger mógłby zająć miejsce starego Chargera, a więc byłby odrobinę większy. Na pewno najciekawszą propozycją z punktu widzenia miłośnika motoryzacji, a nie potencjalnego klienta, byłoby ogromne 4-miejscowe coupé. To z kolei chyba za bardzo kłóci się z wizerunkiem Challengera.

Macie jakiś pomysł na to, co zrobi Chrysler? Zapraszamy do dyskusji na forum.

Źródło: WCF

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Nowy, elektryczny Mercedes GLC - niech stanie się światłość!
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy