Autostrada A4 znów podrożeje. GDDKiA krytykuje decyzję
Spółka Stalexport Autostrada Małopolska zarządzająca autostradą A4 na odcinku Katowice - Kraków planuje kolejną podwyżkę opłat. Poprzednia weszła w życie w lipcu 2022 roku i zgodnie z oficjalnym komunikatem, była spowodowana inflacją.
02.02.2023 | aktual.: 02.02.2023 09:26
Niestety - to nie koniec. Kolejne podniesienie opłat zaplanowano na kwiecień 2023. Tym razem koncesjonariusz wnioskuje o zwiększenie ich dla pojazdów kategorii 1 z poziomu 13 do 15 zł, a pozostałych z 40 do 46 zł na każdej bramce. Warto wspomnieć, że na odcinku Kraków - Katowice obowiązują dwa punkty poboru opłat. Oznacza to, że kierowcy pokonujący tę trasę zapłacą od 4 do 12 zł więcej niż dotychczas.
Decyzja, podobnie jak poprzednie podwyżki, spotkała się z krytyką GDDKiA. W ocenie organizacji podwyżka jest niezasadna i uderza bezpośrednio w kierowców. Może też wpłynąć na zwiększenie ruchu i pogorszenie bezpieczeństwa na pobliskich drogach lokalnych.
W związku z powyższym GDDKiA zamierza apelować do koncesjonariusza o zmianę planów. Nie ma jednak formalnych możliwości, by zmusić prywatną firmę do zaprzestania podwyżek.
Przedstawiciele Stalexport Autostrada Małopolska podkreślają, że kierowcy samochodów osobowych korzystający z płatności automatycznych za pośrednictwem A4Go, Telepass, Autopay, SkyCash, mPay, IKO oraz ORLEN Flota mogą liczyć na rabat w wysokości 2 zł na każdej bramce. Bonifikatą mogą zostać objęte również kategorie pojazdów 2 i 3, choć wysokość rabatów jest obecnie konsultowana.
"Zmiana stawek opłat za przejazdy koncesyjnym odcinkiem A4, o którą wnioskujemy do GDDKiA, jest skutkiem ogólnej sytuacji gospodarczej, która wpływa także na naszą działalność. W jej centrum jest dbałość o utrzymanie drogi i infrastruktury towarzyszącej w odpowiednim standardzie" - wyjaśnił rzecznik Stalexport Autostrada Małopolska cytowany przez PAP.