Aston Martin Valkyrie zrzuca dach. Tanio nie będzie
Aston Martin w końcu pokazał Valkyrie bez dachu. Wersja Spider pozornie nie różni się wiele od zamkniętej, ale z pewnością zapewni więcej emocji - producent twierdzi, że to najszybsze cabrio w historii. Pewnie też jedno z najdroższych.
13.08.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:32
Na pierwszy rzut oka Spider jest łudząco podobny do zamkniętego wydania. Wprawne oko dostrzeże jedynie brak dachu i zupełnie nową konstrukcję drzwi. Różnic jest jednak całkiem sporo. Inżynierowie musieli się nieźle napocić by połączyć wiatr we włosach z osiągami godnymi hipersamochodu.
Główny inżynier, Adrian Newey przyznaje, że usunięcie dachu było nie lada wyzwaniem, gdyż wpłynęło na zaburzenie sztywności i aerodynamiki nadwozia. Konieczne było więc zastosowanie dodatkowych wzmocnień oraz zmodyfikowanie elementów odpowiedzialnych za przepływ powietrza. Nowe są też drzwi w stylu "lambo doors" zamiast "gullwingów" znanych z coupe. Wszystko z dbałością o jak najniższą masę własną.
Tak powstał samochód, który przedstawiciele marki określają mianem najszybszego auta bez dachu. Spora w tym zasługa hybrydowego napędu opartego o wolnossące, 6,5-litrowe V12, który łącznie generuje 1150 KM mocy i 900 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Na uwagę zasługuje też wysokoobrotowy charakter jednostki, zdolnej kręcić się do 11 100 obr./min.
Dokładne osiągi na razie nie są znane, lecz producent deklaruje prędkość maksymalną na poziomie 350+, choć bez dachu pojedziemy "jedynie" 330 km/h. Wciąż jednak czekamy na potwierdzenie tych wyników, wraz z czasami okrążeń na popularnych torach czy dokładną specyfikacją. Póki co bowiem Valkyrie jest tylko rozwojowym prototypem, który nabierze ostatecznej formy w 2022 roku. Wówczas ruszą pierwsze dostawy.
Aston Martin zamierza stworzyć 85 egzemplarzy Spidera. Każdy będzie zapewne kosztował więcej niż coupe, wyceniane na szalone 2 310 000 funtów, co w przeliczeniu daje ponad 12 mln zł.