Sprzedaż aut w roku 2020 spadnie o 25 proc., a to i tak optymistyczny scenariusz

Pandemia koronawirusa odcisnęła duże piętno na europejskiej branży motoryzacyjnej. W ostatnich miesiącach notowaliśmy rekordowe spadki sprzedaży, które mocno odbiją się na tegorocznych statystykach. Specjaliści szacują, że rok 2020 zakończy się z 25 procentową stratą.

Tysiące niesprzedanych aut zalega na przyfabrycznych placach.
Tysiące niesprzedanych aut zalega na przyfabrycznych placach.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

25.06.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:07

Europejskie stowarzyszenie producentów samochodów opublikowało prognozy sprzedażowe na dalsze miesiące 2020 roku. Niestety nie są one zbyt optymistyczne. Z badań wynika, że straty w stosunku do analogicznego okresu roku 2019 wyniosą co najmniej 25 proc.

Oznacza to, że w 2020 roku Europejczycy kupią o ponad 3 mln aut niż przed rokiem - 12,8 mln aut sprzedanych w 2019 vs 9,6 mln przewidywane w 2020. I to tylko pod warunkiem, że wzrosty sprzedaży po wcześniejszym załamaniu rynku utrzymają się na obecnym poziomie.

Jeśli prognozy okażą się prawdziwe, rok 2020 będzie oznaczał cofnięcie się do wyników z 2013 roku, co nie napawa optymizmem branży, która w ubiegłych latach notowała niemal wyłącznie same sukcesy i wzrosty. Co ciekawe, europejski rynek motoryzacyjny jeszcze nigdy w historii nie odnotował 25-procentowego spadku sprzedaży z roku na rok.

"ACEA wyraża nadzieję, że ten dramatyczny scenariusz uda złagodzić się szybkimi i zdecydowanymi działaniami ze strony władz UE oraz rządów krajowych. Biorąc pod uwagę dotychczasowe spadki sprzedaży, dotacje do zakupu i programy złomowania wydają się pilnie potrzebnym rozwiązaniem w celu ograniczenia dalszych strat w produkcji i redukcji etatów w branży motoryzacyjnej" - stwierdza w oficjalnym oświadczeniu dyrektor generalny ACEA, Eric-Mark Huitema.

Źródło artykułu:WP Autokult
rynekkoronawiruskoronawirus na świecie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)