Samochody używaneMercedes-BenzUżywany Mercedes GLK w pigułce. SUV, który cię nie zawiedzie

Używany Mercedes GLK w pigułce. SUV, który cię nie zawiedzie

Mercedes GLK nie miał poprzednika, a następcą jest model GLC
Mercedes GLK nie miał poprzednika, a następcą jest model GLC
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Daimler
Marcin Łobodziński
29.03.2021 08:39, aktualizacja: 16.03.2023 14:07

Mercedes GLK to dość nietypowa, oryginalna propozycja, bo model ten zniknął w gąszczu takich jak Audi Q5 czy BMW X3. Jednak po latach okazuje się jednym z najbardziej udanych i niezawodnych mercedesów produkowanych po roku 2000.

Używany Mercedes GLK - podstawowe informacje

Roczniki: od 2008-2015 (lifting w 2012 roku)

Ceny rynkowe: od 40 tys. zł

Awaryjność: niska

Koszty eksploatacji: niskie

Wersje nadwoziowe: SUV

Pojemność bagażnika: 450 l

Silniki benzynowe:

  • 200 – 2.0 (184 KM)
  • 250 – 2.0 (211 KM)
  • 280 – 3.0 (231 KM) do 2009 r.
  • 300 – 3.0 (231 KM) od 2009 r.
  • 350 – 3.5 (272 KM) – do 2011 r.
  • 350 – 3.5 (306 KM) – od 2011 r.

Silniki Diesla:

  • 200 CDI - 2.1 (143 KM)
  • 220 CDI – 2.1 (170 KM)
  • 250 CDI – 2.1 (204 KM)
  • 320 CDI – 3.0 (224 KM)
  • 350 CDI – 3.0 (231 KM)
  • 350 CDI – 3.0 (265 KM)

Mercedes długo czekał z odpowiedzią na odnoszący sukcesy model BMW X3. Swojego kompaktowego SUV-a zaprezentował dopiero 5 lat później, ale zaoferował auto o mniej sportowym, za to - pod względem praktyczności - bardzo podobnym charakterze. Auto na rynku pojawiło się w 2008 r., w tym samym, w którym Audi wprowadziło do sprzedaży model Q5.

Stylistyka samochodu nawiązuje do legendarnej Gelendy. Jest kanciasta i przywodzi na myśl auta terenowe. Od samego początku wszystkie wersje oferowano z napędem na cztery koła 4Matic z centralnym mechanizmem różnicowym.

Klasyczny układ napędowy z centralnym dyferencjałem
Klasyczny układ napędowy z centralnym dyferencjałem© fot. mat. prasowe / Daimler

Dopiero w 2009 r. do sprzedaży weszła odmiana GLK 220 CDI z tylnym napędem, rok później 200 CDI, a po liftingu także benzyniaki GLK 200 i 250. Te same wersje – poza 250 – oferowano też z manualną skrzynią biegów. Pozostałe tylko z automatami 7G – Tronic.

Warto podkreślić, że - podobnie jak inne niemieckie SUV-y - samochód sprzedawano z pakietami znacząco różniącymi te same wersje silnikowe. Był więc pakiet off-road sugerujący możliwość jazdy po bezdrożach, z czarnymi dodatkami nadwozia, ale też rozwiązaniami technicznymi, które ułatwiają jazdę w terenie. Na drugim końcu gamy specyfikacji pakiet AMG, który wizualnie upodabniał GLK do modeli produkowanych przez AMG. Co ciekawe, GLK był jednym z nielicznych modeli tej firmy, który nie miał swojej pełnej wersji AMG.

Po liftingu przedni pas nieco złagodniał
Po liftingu przedni pas nieco złagodniał© fot. mat. prasowe / Daimler

Samochód można opisać jako praktyczny, dość stonowany i nierzucający się w oczy. Jest też modelem stosunkowo rzadko spotykanym na drogach, w przeciwieństwie do BMW X3 czy Audi Q5. Niełatwo go odsprzedać, ale i niekoniecznie użytkownicy chcą to robić. Oferuje dużo przestrzeni, wysoki komfort podróżowania i - co najważniejsze – wysoką niezawodność. W rankingach zawsze zajmował wysokie pozycje, co zresztą przekłada się na praktykę.

Mercedes GLK nie ma powtarzających się, poważnych usterek, a z tych mniej kłopotliwych są to drobiazgi elektryczne, jak zacinająca się klapa bagażnika czy błędne wskazania na desce rozdzielczej.

Jedyny obszar, który powinien wzbudzić większe zainteresowanie, to silniki. Przykładowo, w jednostce benzynowej o pojemności 3,5 litra z wtryskiem bezpośrednim (GLK 350 od 2011 r.) kłopoty mogą sprawiać układ zasilania i rozrządu. Również wersje GLK 200 i 250 mają wtrysk bezpośredni, ale są bezproblemowe.

Rozrząd łańcuchowy powinien być pierwszą rzeczą, jaką należy poddać diagnozie lub profilaktycznej wymianie zaraz po zakupie i to - niezależnie od wersji – również diesle. W przypadku benzyniaków V6 może to być bardzo kosztowne – nawet do ok. 10 tys. zł! W większości przypadków, w tym również w dieslu o pojemności 2,1 l do wymiany rozrządu trzeba wymontować silnik lub przynajmniej skrzynię biegów.

Wnętrze GLK pomimo nowoczesnych rozwiązań jest surowe jak sylwetka auta
Wnętrze GLK pomimo nowoczesnych rozwiązań jest surowe jak sylwetka auta© fot. mat. prasowe / Daimler

Z diesli wariant 2,1 l to inny motor niż znany m.in. z Klasy C i E – odpowiednio W203 i W211. Wersja zmodernizowana OM 651 oznacza bardziej skomplikowane układy – rozrządu, doładowania i układu oczyszczania spalin. Zwłaszcza że w czasie wejścia GLK na rynek obowiązywała już norma Euro 4, ale niemal wszystkie wersje modelu (poza GLK 320 CDI oraz 350 CDI przed liftingiem) spełniały normę Euro 5.

Co ciekawe, filtr DPF nie jest dużym problemem i ogólnie silniki Diesla są trwałe, ale np. wersje 220 i 250 mają doładowanie biturbo, więc zdecydowanie droższe w naprawach. Polecanym dieslem jest 3.0 V6 o oznaczeniu OM642 w modelu GLK 320 i 350 CDI.

Podsumowując, Mercedes GLK jest autem, które cię nie zawiedzie. Zarówno na drodze, oferując wysoki komfort, jak i w terenie, gdzie klasyczny układ napędowy wsparty elektroniką świetnie daje sobie radę. Ponadto auto jest ponadprzeciętnie niezawodne i stosunkowo tanie w utrzymaniu, jak na klasę premium. Nic dziwnego, że tak mało jest tych aut na sprzedaż. Po co sprzedawać coś, co jest dobre?

Wizualny pakiet sportowy w Mercedesie GLK był tuż przed pakietem AMG.
Wizualny pakiet sportowy w Mercedesie GLK był tuż przed pakietem AMG.© fot. mat. prasowe / Daimler

Typowe usterki:

  • Rozciągnięte łańcuchy rozrządu – wszystkie jednostki
  • Usterki wałków balansujących – benzyniaki V6
  • Usterki typowe dla diesli, ale sporadyczne
  • Usterki elektryki (niedziałająca klapa bagażnika, błędy, brak dostępu do auta)

Czego szukać:

Samochodów na miarę możliwości. Jeśli GLK jest ledwie w zasięgu twojego budżetu, to przynajmniej zrezygnuj z mocniejszych odmian V6, zwłaszcza benzynowych. Jeśli masz odpowiednią ilość pieniędzy, diesle V6 idealnie nadają się do tego samochodu i mają bardzo dobre osiągi.

Czego unikać:

Benzyniaków z LPG i diesli z dużym przebiegiem.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)