2015 Ford Mustang – ostatni przeciek? [aktualizacja]

Ford oficjalnie zaprezentuje nową odsłonę kultowego Mustanga 5 grudnia. W Internecie pojawiły się już jednak zdjęcia z grudniowego wydania magazynu "Autoweek", w którym znajduje się artykuł na temat tego modelu.

Obraz
Źródło zdjęć: © SVTperformance
Arkadiusz Gabrysiak

Na okładce widnieje data 9 grudnia, a więc istnieje duże prawdopodobieństwo, że Ford udostępnił zdjęcia nowego Mustanga niektórym wydawnictwom, aby mogły one przygotować grudniowe wydania swoich magazynów.

Czy są to zdjęcia prawdziwe i ostateczne? Tego dowiemy się dopiero 5 grudnia, kiedy Ford oficjalnie pokaże nową generację Mustanga. Przypomnijmy, że pod koniec października do Sieci przedostała się okładka magazynu "Car and Driver", na której także podobno był nowy Mustang. Pojazdy w obu magazynach wyglądają bardzo podobnie, ale nie identycznie.

Zgodnie z zapowiedziami stylistyka auta nawiązuje do konceptu Evos z 2011 roku. Na szczęście Amerykanie zdecydowali się na ciekawe połączenie klasycznych cech Mustanga z futurystycznym Evosem. Samochód uwieczniony na zdjęciach wygląda nowocześnie, jednak z łatwością można poznać, że to nowa generacja kultowego samochodu. Świadczy o tym charakterystyczna bryła nadwozia, zadziorny pas przedni z nowoczesnymi reflektorami i klasyczny pas tylny z pionowymi światłami.

Obraz
© SVTperformance

Niestety, wciąż nie znamy zbyt wielu szczegółów technicznych. Wiadomo na pewno, że nowy Mustang powstał także z myślą o innych rynkach, a co za tym idzie - będzie trochę mniejszy i lżejszy od obecnego modelu. Inżynierowie skupili się także na poprawie zawieszenia, układu kierowniczego i hamulców, aby wóz prowadził się równie dobrze jak europejscy konkurenci. Pod maskę trafi jedna z kilku jednostek napędowych: począwszy od bazowego motoru w układzie V6, przez turbodoładowany silnik 4-cylindrowy, na topowej jednostce w układzie V8 kończąc.

Premiera nowego Mustanga odbędzie się 5 grudnia, a więc już niebawem powinniśmy poznać więcej szczegółów.

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/10] Źródło zdjęć: |

[aktualizacja 5 grudnia]

Jeszcze przed oficjalną premierą nowego Mustanga do Internetu przedostały się kolejne zdjęcia przedstawiające ten model. Najpewniej więc właśnie tak wygląda nowa generacja kultowego Mustanga. Kompletne informacje o nim jeszcze dzisiaj na Autokulcie.

Obraz
© Thomas Prior/Time Magazine
Obraz
© Thomas Prior/Time Magazine
Obraz
© Thomas Prior/Time Magazine
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy
Test: Ineos Grenadier – jeszcze lepszy i do tego tańszy