20 grudnia policyjna akcja "Prędkość". Nie warto spieszyć się na święta
19.12.2019 08:32, aktual.: 22.03.2023 16:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Piątek 20 grudnia to dla wielu z nas ostatni dzień pracy przed świętami Bożego Narodzenia. To również pierwszy dzień świątecznych wyjazdów. Właśnie w piątek policja w całym kraju przeprowadzi akcję "Prędkość", więc noga z gazu.
W 2019 r. na polskich drogach doszło do tej pory do 25 tys. wypadków. Zginęło w nich 2087 osób, a ponad 30 tys. zostało rannych. Jak informuje policja, główną przyczyną zdarzeń drogowych jest nieustąpienie pierwszeństwa. Na drugim miejscu znajduje się jednak nadmierna prędkość i to właśnie ona leży u podłoża najbardziej tragicznych wypadków. W 2019 r. doprowadziła ona do śmierci 726 osób.
Właśnie dlatego w piątek 20 w ramach akcji "Prędkość" policja w całym kraju będzie kontrolowała kierowców za pomocą wszystkiego, co nadaje się do mierzenia prędkości. W ruch pójdą zarówno ręczne mierniki, jak i radiowozy wyposażone w wideorejestratory. Nie należy spodziewać się pobłażliwości funkcjonariuszy, zatrzymani kierowcy nie odjadą jedynie z pouczeniem. Zmotoryzowani, którzy w obszarze zabudowanym przekroczą dopuszczalną prędkość o więcej niż 50 km/h, na trzy miesiące stracą prawo jazdy.
Pod tym względem statystyki policji są porażające. Jak dotąd w 2019 r. policja zatrzymała aż 47 tys. praw jazdy. To o 70 proc. więcej niż w porównywalnym okresie 2018 r.
Gdzie należy spodziewać się policyjnych kontroli? Mundurowych spotkamy przede wszystkim w miejscach, w których dochodziło do wypadków spowodowanych rozwijaniem nadmiernej prędkości. Policjanci pojawią się również w okolicach, gdzie występuje wzmożony ruch pieszych, a także w punktach wskazanych w interaktywnej mapie zagrożeń prowadzonej przez policję.