12 marca akcja policji. Funkcjonariusze sprawdzą, czy wszyscy zapinają pasy
W czwartek 12 marca policja przeprowadzi ogólnopolską akcję kontrolno-prewencyjną "Pasy". Chce zwrócić uczestnikom ruchu uwagę na skutki, jakie niesie ze sobą jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Działania będą koordynowane przez Europejską Organizację Policji Ruchu Drogowego (ROADPOL).
Mundurowi będą zwracali uwagę na to, czy kierowcy i pasażerowie przestrzegają obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa podczas jazdy oraz czy dzieci przewożone są w odpowiedni sposób w specjalnych fotelikach. Policja będzie także bacznie zwracać uwagę na inne wykroczenia kierujących.
Policzyliśmy, ilu kierowców jeździ bez pasów
Policja przypomina, że pasy bezpieczeństwa są równie ważne dla kierowcy, jak i dla pasażerów. Podróżujący na tylnych siedzeniach bez zapiętych pasów nie tylko narażają siebie na poważne obrażenia podczas wypadku, ale także stanowią ogromne zagrożenie dla osób jadących z przodu. Przy czołowym zderzeniu z prędkością 64 km/h pasażer jadący z tyłu bez zapiętych pasów uderza w przedni fotel z taką siłą, jakby ważył 2,5-3 tony.
Co grozi tym, którzy nie będą się stosowali do przepisów? Za niezapięte pasy bezpieczeństwa policja nałoży na kierowcę mandat w wysokości 100 zł i 2 pkt karnych. Co więcej, kierujący musi upewnić się, że wszyscy pasażerowie również zapięli pasy. Jeśli tego nie zrobi, naraża się na następne 100 zł i dodatkowe 4 pkt karne. Jednak w przypadku, gdy przypomniał wszystkich podróżującym o obowiązku zapięcia pasów, ale nie był świadomy niezapięcia ich przez pasażerów, mandat karny w wysokości 100 zł nakładany jest na pasażera.
