Auta sprzeczne z wizerunkiem marki [cz.1]


Ten artykuł ma 8 stron:
Aston Martin Cygnet
Z czym kojarzy się Wam brytyjska marka Aston Martin? Z Jamesem Bondem? Z szybkimi sportowymi samochodami? Z muskularnymi silnikami V8 i V12, których ryk zapiera dech w piersiach? Wszystko się zgadza, a właściwie zgadzało do czasu, kiedy Brytyjczycy postanowili wypuścić na rynek miejskie auto bazujące na Toyocie IQ, które nazwali Cygnet. Pod maską małego Astona znalazł się 98-konny motor o pojemności 1,3 l, zużywający średnio 5 l paliwa na 100 km, który pozwala autu osiągnąć 100 km/h w 11,5 s.
Aston Martin V12 Zagato – debiut wersji produkcyjnej! [aktualizacja]
Zobacz również: Tylko na Autokult.pl
No cóż, może i Cygnet nie zachwyca sportowymi osiągami, ale za to z zaparkowaniem go w zatłoczonym mieście nie powinno być żadnych problemów, a i na benzynie będzie można nieco zaoszczędzić. Pytanie tylko, czy właśnie takich aut oczekują potencjalni klienci tej marki? Na pewno nie! Jego cena to ponad 100 000 zł.
Ten artykuł ma 23 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze