Zadziorny SUV w mało zadziornej cenie. Nowy VW T‑Roc od 700 zł miesięcznie

To już nie przelotny trend, ale całkowita zmiana preferencji europejskich kierowców. O czym mowa? Oczywiście o popularności SUV-ów i crossoverów. Jednym z najbardziej rozchwytywanych modeli w swojej klasie od zawsze był VW T-Roc, czyli auto kompaktowej wielkości. Mimo atrakcyjnej ceny, model ten jest zaskakująco dobrze wyposażony.

Dzięki temu dziś każdy kierowca może jeździć nowym samochodem, bo są one bardziej dostępne. Oczywiście, jest to zasługa nowoczesnych form finansowania, pozwalających jeździć nowymi autami bez wydawania oszczędności życia i bez comiesięcznego płacenia wysokich rat.

Marka VW ma tę przewagę nad konkurencją, że ofertę finansowania dla jej samochodów "szyją na miarę" specjaliści z Volkswagen Financial Services, czyli banku należącego do koncernu VW. To pozwoliło tak dopasować oferty leasingu i kredytu, aby działały one na zasadzie wynajmu długoterminowego, dzięki czemu możemy korzystać z nowego auta, spłacając kwotę zbliżoną do spadku wartości samochodu w czasie trwania umowy, a nie całą jego wartość, dzięki czemu miesięczne opłaty są znacznie niższe.

Dla przykładu, nowy VW T-Roc, czyli samochód na tyle pojemny, że spełni wszystkie potrzeby rodziny, a do tego naszpikowany technologią, można mieć już za około 700 zł miesięcznie.

Umowa zawierana jest na trzy lata. W pakiecie otrzymujemy pełne ubezpieczenie. Wpłata własna to 30 proc. wartości pojazdu.

To kwota, za jaką trudno znaleźć kilkuletni samochód używany, korzystając z klasycznego kredytu samochodowego, a VW w tej cenie proponuje nam nowy i bezpieczny model klasy SUV.

Jest to możliwe właśnie dzięki tej innowacyjnej ofercie, w której kierowca dodatkowo sam może określać wartość pierwszej wpłaty, długość trwania umowy, a także indywidualnie ustawiać roczny limit kilometrów. Wystarczy włączyć ten kalkulator.

Wspomniany SUV Volkswagena został odświeżony po 4-letniej obecności na rynku.

Po pierwsze – zmienił się jego wygląd. Teraz ten modny samochód wygląda jeszcze bardziej nowocześnie, co jest zasługą dodatkowych, bardzo zaawansowanych elementów wyposażenia, a także odświeżonego designu.

Z przodu od razu widać, że to auto o kilka lat młodsze niż dotychczas. Nowe jest wypełnienie reflektorów oraz kształt świateł do jazdy dziennej, co samochód zawdzięcza w pełni LED-owej technice oświetlenia. Inny kształt ma osłona chodnicy, której wypełnienie ma teraz bardziej wyrazisty wzór, a poprowadzona przez cała szerokość auta chromowana listwa idealnie komponuje się ze wspomnianymi światłami do jazdy dziennej.

Do tego dochodzą również zmieniony wygląd zderzaka z większymi wlotami powietrza oraz nowe logo VW, dumnie wyeksponowane na przodzie auta.

Z boku auta zwracają uwagę nowe wzory obręczy koła (nawet 19-calowe) oraz wzbogacona paleta dostępnych kolorów lakieru, natomiast z tyłu widzimy dużo więcej modyfikacji.

Wypełnienie świateł wykorzystuje technikę LED, dlatego wyglądają one jeszcze bardziej nowocześnie, pojawiło się również odświeżone logo marki, a także całkiem nowe zderzaki – nie tylko mają inaczej umieszczone wloty powietrza i imitację końcówek wydechu, ale także są bardziej "nadmuchane", dzięki czemu samochód wygląda na większy, niż w rzeczywistości jest.

A wnętrze? Wystarczy chwila, by zauważyć, że każdy jego element został odmieniony – kierownica, cyfrowe wskaźniki, ekran systemu multimedialnego czy panel klimatyzacji są całkiem nowe, dzięki czemu pasują do nowego, cyfrowego świata. To zmiany, które podkreślają technologiczny charakter tego SUV-a.

VW T-Roc po modernizacji to jeden z najbardziej naszpikowanych techniką samochodów w swojej klasie. Wystarczy spojrzeć na ten fragment cennika auta, który zawiera nowoczesne elementy wyposażenia, aby zrozumieć, że to technika stosowana jeszcze niedawno tylko w najdroższych autach na rynku.

Cyfrowe wskaźniki, system multimedialny z bezprzewodowym Apple CarPlay i system audio marki Beats? To tylko podstawowe elementy.

Mowa również o inteligentnych światłach diodowych Matrix LED IQ.Light, czyli matrycowych reflektorach, które składają się z wielu diod i mają nowoczesny sterownik, dzięki czemu włączają się i wyłączają w odpowiednich sekwencjach po to, aby idealnie oświetlić drogę przed nami.

Warto również wspomnieć o pakiecie systemów bezpieczeństwa, ponieważ dzięki kamerze na szybie, radarom montowanym w przednim i tylnym zderzaku, a także czujnikom ultradźwiękowym samochód potrafi aktywnie dbać o komfort i bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów.

Nowy VW T-Roc może zostać wyposażony w system Lane Assist, czyli aktywne utrzymywanie auta na pasie ruchu, ma też aktywny tempomat z funkcją stop&go, a więc może utrzymywać ustaloną odległość od auta z przodu, a także przyspieszać i zwalniać, aż do całkowitego zatrzymania.

Dodając do tego funkcję automatycznego parkowania oraz wykrywania ruchu poprzecznego za samochodem, co ułatwia np. wyjazd tyłem z miejsca parkingowego, otrzymuje się naszpikowany techniką samochód rodzinny, a najpewniej – jeden z najbardziej wszechstronnych kompaktowych SUV-ów na rynku.

W zależności od wariantu i wersji zużycie paliwa wynosi od 5,4 l/100 km do 6,2 l/100 km, emisja CO2 od 124 g/km do 142 g/km (na podstawie świadectw homologacji typu, dla cyklu mieszanego). Zużycie paliwa i emisja CO2 zostały określone zgodne z procedurą WLTP. O szczegóły zapytaj Autoryzowanego Dealera Marki Volkswagen lub sprawdź na stronie www.volkswagen.pl