Wszystkie nadchodzące podwyżki kar dla kierowców. Zobacz daty

Jeszcze w tym roku piraci drogowi będą musieli zmierzyć się ze znacząco wyższymi stawkami mandatów. W planach są nawet czterocyfrowe kwoty za najcięższe przewinienia, a to nie koniec podwyżek grzywien dla kierowców. Oto czego – i kiedy – można się spodziewać.

Rząd Mateusza Morawieckiego w kwestii kierujących nie próżnuje. Wprowadzono kary za jazdę na zderzaku, wymuszono jazdę na tzw. suwak, dano pierwszeństwo pieszym zbliżającym się do przejścia, a teraz planowane są znaczące podwyżki mandatów.

Na razie trudno mówić o szczegółach – dokładny zapis ustawy nie został jeszcze opublikowany, a informacje, jakie podaje Ministerstwo Infrastruktury, są szczątkowe. Pod znakiem zapytania stoi też data ich wprowadzenia. Resort chce, by nowe stawki obowiązywały już od 1 grudnia 2021 roku. W wykazie prac legislacyjnych wskazano trzeci kwartał 2021 roku. Ustawa musi jednak trafić do komisji, pod obrady Sejmu, zostać przegłosowana przez Senat, a w końcu zostać podpisana przez prezydenta. Może też trafić do "zamrażarki" i nigdy nie wejść w życie.

• Minimum 2,5 tys. zł grzywny za jazdę po alkoholu
• Minimum 1,5 tys. zł za przekroczenie prędkości o 30 km/h (niezależnie od miejsca)
• Minimum 2 tys. zł za omijanie opuszczonych zapór kolejowych
• Minimum 1 tys. zł za prowadzenie pojazdów bez uprawnień
• Zerowanie punktów karnych po okresie 2 lat
• Podniesienie maksymalnej wysokości grzywny z 5 tys. do 30 tys. zł w przypadku wykroczeń drogowych
• Zwiększenie wysokości grzywny w postępowaniu mandatowym do 5 tys. zł (jeśli kierowca zapłaci na miejscu, może liczyć na zniżkę w wysokości 10 proc.)
• Ustanowienie kary grzywny nie mniejszej niż 1,5 tys. zł w przypadku uszkodzenia mienia czy naruszenia ciała, którego leczenie nie trwa dłużej niż 7 dni
• Utrata prawa jazdy na 3 miesiące za fałszowanie wskazań tachografu

Dodatkowo planowane jest udostępnienie danych dot. punktów karnych ubezpieczycielom, którzy będą mogli podnieść stawkę obowiązkowego ubezpieczenia OC, jeśli kierowca jeździ niebezpiecznie.

Kierowca, który spóźni się z przeglądem o 30 dni, będzie musiał zapłacić 100 proc. więcej, ale coroczną kontrolę można będzie przeprowadzić 30 dni przed wyznaczonym terminem. Na razie w ustawie pojawia się mowa o 1 stycznia 2022 roku, ale Ministerstwo Rozwoju chce przesunięcia przepisów o rok, argumentując to nieprzygotowaniem przedsiębiorców do przeprowadzania szkoleń diagnostów.

Jak co roku czeka nas też korekta kary za brak obowiązkowej polisy OC. Obecnie za 30-dniową lukę w ubezpieczeniu samochodu płacimy 2-krotność średniego wynagrodzenia wynoszącego obecnie 2800 zł. W 2022 roku płaca minimalna ma wynosić 3 tys. zł. To też wpłynie na karę za niezapłacenie podatku PCC-3, który należy uiścić po zakupie auta od osoby prywatnej (nie działa w przypadku np. komisu). Urzędnik może wyznaczyć grzywnę w wysokości nawet 20-krotności płacy minimalnej!

Wraz z nowymi stawkami mandatów pojawił się pomysł konfiskaty pojazdu w przypadku spowodowania nim wypadku przez pijanego kierowcę. W informacjach Ministerstwa Infrastruktury ten pomysł się nie pojawił, ale pałeczkę przejęło Ministerstwo Sprawiedliwości. Niestety, na razie data wprowadzenia tego przepisu nie została ujawniona.