WLTP dotknęło także hybryd. VW, Mercedes i Porsche wstrzymują sprzedaż aut

Konkretnie chodzi o auta w ofercie Volkswagena, Mercedesa oraz Porsche. Trzech niemieckich producentów chwilowo wstrzymało sprzedaż swoich hybryd typu plug-in, informuje serwis Automotive News Europe. Po przebadaniu ich w systemie WLTP wyszło na jaw, że auta emitują ponad 50 g CO2 na km. Wszystko za sprawą mniejszego zasięgu jazdy na akumulatorze.

Limit ten jest szczególnie istotny w Niemczech, gdzie określa, czy na dany samochód przewidziane jest dofinansowanie w wysokości 3000 euro (ok. 13 tys. zł). Jednym z rozwiązań, jakie mogą zastosować producenci, jest instalacja większych baterii, lecz to wiąże się z dodatkowymi kosztami.

W przypadku Volkswagena wiadome jest, że zarówno Passat GTE, jak i Golf GTE powrócą do oferty w przyszłym roku wraz z premierę nowych wersji aut. Ten pierwszy doczeka się liftingu w marcu, zaś drugi zupełnie nowej generacji przewidzianej na połowę 2019. Producent podkreśla, że sprzedaż została wstrzymana ze względu na zbyt wysokie zainteresowania samochodami. Hybrydowe mercedesy znowu będzie można kupić jeszcze w tym roku – będzie to Klasa S oraz Klasa E.

Niewiadomą pozostaje Porsche. W rozmowie z Automotive News Europe przedstawiciel firmy stwierdził jedynie, że auta nie wrócą do sprzedaży dopóki nie będą produkowane. Co ważne, hybrydy odpowiadają za aż 69 proc. sprzedaży Panamery w zachodniej Europie.

Emisją spalin przekraczającą limit 50 g/km zdaje się nie przejmować Volvo oraz BMW. Tam sprzedaż hybryd typu plug-in trwa bez przerw. Latem 2019 roku do oferty trafi nowe 330e, które powinno emitować wystarczająco mało, by kupujący mogli liczyć na dofinansowanie. W przyszłym roku zadebiutuje również X5 w wersji xDrive 45e. Zasięg na jednym ładowaniu ma wynosić około 80 km, co przełoży się na emisję spalin na poziomie 49 g/km.

W najlepszej sytuacji jest Mitsubishi. Hybrydowy SUV Outlander PHEV nawet po przebadaniu w trybie WLTP emituje zaledwie 46 g CO2 na 1 km.